Motylom w UK grozi zagłada. Umierają nawet najbardziej popularne gatunki
Jeden z najbardziej znanych brytyjskich przyrodników sir David Attenborough zaapelował do mieszkańców Wielkiej Brytanii, aby poświęcili chwilę i spróbowali policzyć motyle w swojej okolicy. Ma to pomóc naukowcom przeanalizować populację owadów.
Przyrodników najbardziej interesuje los popularnych na wyspach gatunków motyli, a mianowicie rusałek i przestrojników, które są najbardziej zagrożone.
Z całego kraju napływają niepokojące wieści. National Trust Purbeck w Dorset na przykład martwi się spadkiem liczby motyli zwanych polowcami szachownicami, która zmalała o 73%.
Niektóre gatunki motyli mogą wyginąć w Wielkiej Brytanii do 2050 roku - ocenili naukowcy w badaniu opublikowanym w "Nature Climate Change". Nawet najniższe prognozowane nasilenie ocieplenia klimatu może zdziesiątkować populację motyli - ostrzegli naukowcy.
Wystarczy 15 minut, aby policzyć, ile owadów przeleci wokół nas. Owady można tez nagrać albo zrobić im zdjęcia. Wyniki swoich kalkulacji można przesłać naukowcom za pośrednictwem strony: www.bigbutterflycount.org. Wielkie liczenie motyli organizowane jest od 2010 roku.
Znany przyrodnik David Attenborough już od siedmiu lat namawia Brytyjczyków do liczenia motyli (Big Butterfly Count), aby pomóc naukowcom znaleźć przyczyny ich ginięcia.