Ministrowie Borisa Johnsona ostro skrytykowani za brak maseczek

Prezes stowarzyszenia zawodowego lekarzy Chaand Nagpaul wyraził oburzenie po tym, jak opublikowano zdjęcie z wtorkowego posiedzenia gabinetu, na którym ani jeden minister nie miał zakrytej twarzy.

Minister zdrowia Sajid Javid usprawiedliwiał to zachowanie. Jak tłumaczył, było to "całkowicie zgodne" z zaleceniem premiera Borisa Johnsona, zgodnie z którym ludzie powinni rozważyć zakładanie maseczek, kiedy znajdują się w zatłoczonych miejscach wśród "nieznajomych". Jednak zdaniem prezesa BMA, gabinet premiera wykazuje "szokujący" brak odpowiedzialności w czasie, gdy liczba zakażeń sięga 35 tys. dziennie.

Przedstawiony we wtorek przez Johnsona zimowy plan walki z koronawirusem nakłada na społeczeństwo obowiązek wykazania się osobistą odpowiedzialnością w podejmowaniu działań mających na celu zahamowanie wzrostu zachorowań, przy czym obowiązek noszenia maseczek pozostał opcją rezerwową.

Minister zdrowia, zapytany o spotkanie bez maseczek, tłumaczył w rozmowie ze Sky News: "To jest całkowicie zgodne z tym, co wczoraj zapowiedział premier i z tym, co mówiłem ja, ponieważ chodzi o to, że ludzie powinni rozważyć noszenie maseczek w zatłoczonych miejscach, gdy przebywają wśród nieznajomych; wśród ludzi, z którymi normalnie nie spędzają czasu".

Dr Nagpaul stwierdził jednoznacznie, że nieodpowiedzialne zachowanie rządu, który w dobie pandemii podkreśla znaczenie bycia odpowiedzialnym, jest "dość szokujące". "Covid-19 jest przenoszony między bliskimi osobami i przyjaciółmi w nie mniejszym stopniu niż między obcymi. Dowody wskazują, że zakażenia w obrębie gospodarstw domowych były główną cechą pandemii" - zaznaczył prezes BMA.

"Program szczepień czyni olbrzymią zmianę, ale nie może być skuteczny, gdy nie będziemy przestrzegać innych środków. Noszenie maseczek w zamkniętych zatłoczonych pomieszczeniach oraz odpowiednia wentylacja w sklepach, szkołach i biurach są również ważnymi działaniami w walce z pandemią. Minister zdrowia i inni ministrowie muszą uznać istnienie wirusa i świecić przykładem" - podsumował szef British Medical Association.