Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Mimo protestów gubernator Kalifornii ogranicza dostęp do plaż

Mimo protestów gubernator Kalifornii ogranicza dostęp do plaż
Nawet kilka tysięcy protestujących zebrało się w piątek wokół plaży Huntington w hrabstwie Orange. (Fot. Getty Images)
Cieplejsza pogoda w ubiegły weekend przyciągnęła tłumy na kalifornijskie plaże pomimo koronawirusa. Gubernator stanu Gavin Newsom ograniczył do nich dostęp, co spotyka się z protestami mieszkańców i polityków Partii Republikańskiej. 'Surfing to nie przestępstwo' - uważają.
Reklama
Reklama

Tysiące mieszkańców Kalifornii wyszło na plaże w całym stanie w słoneczny ubiegły weekend. Najwięcej pojawiło się ich w hrabstwie Orange, gdzie wielu plażowiczów nie zachowywało między sobą bezpiecznej odległości, co można było zobaczyć na publikowanych w mediach społecznościowych zdjęciach. To spowodowało, że gubernator Newsom ogłosił w czwartek zamknięcie całego wybrzeża w czterech hrabstwach, a w jedenastu wprowadził ograniczenia.

"To co widzieliśmy w zeszłym tygodniu było niepokojące" - tłumaczył Newsom. Zapowiedział przy tym, że jest to rozwiązanie tymczasowe, mające na celu wypracowanie rozwiązań pozwalających zachować dystansowanie między wypoczywającymi. Pochwalił przy tym władze San Diego i Los Angeles, które ograniczenia wprowadziły na poziomie lokalnym.

Wielu mieszkańców Kalifornii sprzeciwia się wprowadzaniu dalszych ograniczeń. (Fot. Getty Images)

Decyzja gubernatora spotkała się z gniewną reakcją wielu plażowiczów. Nawet kilka tysięcy protestujących zebrało się w piątek wokół plaży Huntington w hrabstwie Orange. Gubernatora nazywali "faszystą" oraz "tyranem". Na deskach surfingowych można było zobaczyć takie hasła jak "surfing to nie przestępstwo" czy "Newsom to świr". Publicysta dziennika "Los Angeles Times" George Skelton sugeruje, że ograniczenia idą za daleko, a pobyt na plaży przydałby się samemu gubernatorowi.

Protestujących popierają politycy Partii Republikańskiej. Senator stanowego parlamentu John Moorlach uważa, że nie odnotowano takiego wzrostu zachorowań jakiego się spodziewano i "należy zaufać ludziom". Z kolei radny San Diego z tej samej partii Greg Cox wysłał do gubernatora list z prośbą o ponowne przemyślenie decyzji.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama