Mieszkańcy UK składają wnioski o niewypłacalności. Powodem inflacja

Według oficjalnych danych, coraz więcej osób fizycznych zmaga się z presją wynikającą z rosnących kosztów utrzymania. Wielu z nich zmuszonych zostaje do złożenia wniosku o przyznanie statusu niewypłacalności.

Agencja Insolvency Service przekazała, iż w sumie niewypłacalnych zostało w ostatnim czasie 27,9 tys. osób. To o 5 proc. mniej niż 3 miesiące wcześniej, ale o 2 proc. więcej niż rok temu w tym samym czasie.

Na przyznanie stanu niewypłacalności składa się wiele czynników. Status ten otrzymują m.in. osoby, które zbankrutowały, skorzystały z DRO (program umorzania długów) czy podpisały dobrowolne porozumienie IVA z wierzycielami. 

Insolvency Service przekazał, że liczba osób korzystających z DRO i IVA jest niższa niż 3 miesiące wcześniej. Rośnie natomiast liczba przypadków, gdy ktoś ogłasza bankructwo.

Co więcej, rządowa agencja oświadczyłą, że 18,3 tys. osób złożyło wniosek o przerwę od długów (Financial Breathing Space). To wzrost rok do roku o 18 proc.

Inflacja na Wyspach - zgodnie z przewidywaniami analityków - przekroczyła we wrześniu poziom 10 proc. i wynosi obecnie 10,1 proc. To najwyższy poziom, jaki odnotowano w Wielkiej Brytanii od 40 lat.