Mężczyzna oskarżony o zastrzelenie dziennikarki w Irlandii Płn.
Postawiono mu również zarzuty posiadania broni palnej z zamiarem narażenia życia przy jej pomocy oraz utrzymywania, że jest członkiem zabronionej organizacji. Dzisiaj ma stanąć przed sądem okręgowym w Londonderry.
Jest on jednym z czwórki mężczyzn aresztowanych we wtorek w związku z tą sprawą. Pozostali mają 20, 27 i 29 lat.
Jason Murphy, prowadzący śledztwo detektyw północnoirlandzkiej policji, przekazał, że w sprawę zabójstwa McKee było - oprócz osoby, która oddała strzał - zamieszanych kilka osób, więc "choć postawienie zarzutów jest znaczącym punktem w dochodzeniu, to ono w dalszym ciągu trwa".
McKee została postrzelona w trakcie zamieszek, które wybuchły w Londonderry, w zamieszkanej przez republikanów, czyli zwolenników zjednoczenia Irlandii, dzielnicy Creggan, gdy pojawiła się w niej policja, aby przeszukać jeden z domów. W momencie, gdy padł strzał, pochodząca z Belfastu McKee stała w pobliżu jednego z policyjnych samochodów.
Kilka dni później odpowiedzialność za jej śmierć wzięła na siebie Nowa Irlandzka Armia Republikańska, jedno z ugrupowań sprzeciwiających się procesowi pokojowemu w Irlandii Północnej. Nowa IRA przeprosiła za śmierć McKee, wyjaśniając, że została ona postrzelona przypadkowo, gdyż celem bojowników byli policjanci.
29-letnia w chwili śmierci McKee, która w 2006 roku otrzymała tytuł Młodego Dziennikarza Roku stacji Sky News, napisała książkę o zaginięciach młodych ludzi w czasie konfliktu w Irlandii Północnej, zakończonego porozumieniem wielkopiątkowym z 1998 roku.
Czytaj więcej:
Irlandia Płn.: W Londonderry zginęła dziennikarka
Politycy potępiają zabójstwo dziennikarki w Irlandii Północnej
Nowa IRA przeprasza za zabójstwo dziennikarki
Irlandia Północna: Pogrzeb zastrzelonej dziennikarki Lyry McKee
Irlandia Płn.: Aresztowano 4 osoby w związku z zastrzeleniem dziennikarki