May: Do Brexitu nie dojdzie, jeśli porozumienie z UE zostanie zablokowane
W trakcie cotygodniowej sesji pytań i odpowiedzi szefowa rządu przekazała deputowanym, że alternatywą wobec wynegocjowanej przez nią umowy jest "albo więcej niepewności i podziałów, albo zagrożenie, że do Brexitu w ogóle nie dojdzie".
Jej słowa miały na celu wywrzeć presję na eurosceptyczne skrzydło Partii Konserwatywnej po tym, gdy około 50 deputowanych ugrupowania zadeklarowało, że jest gotowych głosować za odrzuceniem jej propozycji.
Jak argumentowali, umowa przewiduje zbyt wiele zobowiązań Wielkiej Brytanii wobec UE i nie spełnia oczekiwań wyborców, którzy w 2016 roku zagłosowali za wyjściem ze Wspólnoty.
W ramach jednej z ostrzejszych wymian zdań May została spytana przez Esther McVey - do ubiegłego tygodnia minister pracy i emerytur w jej rządzie, która ustąpiła ze stanowiska w ramach sprzeciwu wobec strategii negocjacyjnej premier - czy może zagwarantować, że do Brexitu dojdzie "niezależnie od tego, co się stanie".
Wówczas szefowa rządu potwierdziła, że "może zapewnić, że Wielka Brytania opuści Unię Europejską 29 marca 2019 roku".
Informując posłów o stanie rozmów ze Wspólnotą, May dodała, że negocjacje w sprawie stanowiącej załącznik do umowy wyjścia deklaracji politycznej dotyczącej przyszłych relacji Wielkiej Brytanii z blokiem "wciąż trwają", a jej celem jest "uzyskanie dobrego porozumienia". "Wierzymy, że jest ono w interesie kraju" - dodała.