Maraton w Londynie: Wygrana Lemmy i Jepkosgei
Lemma, który w poprzednim starcie w Londynie był trzeci, w tym roku osiągnął czas 2:04.01. Drugi był Kenijczyk Vincent Kipchumba wolniejszy o 27 s, a trzeci Etiopczyk Mosinet Geremew - strata 40 s. Zwycięzca poprzedniej edycji Kenijczyk Shura Kitata nie wytrzymał tempa czołówki i uplasował się na szóstej pozycji.
Lemma zaatakował na kilka kilometrów przed metą i uciekł z czołówki składającej się z pięciu zawodników biegnących na czele od pierwszych kilometrów.
Wśród kobiet Jepkosgei przebiegła trasę w czasie 2:17.43, co czyni ją siódmą najszybszą kobietą w historii. Drugie miejsce zajęła Degitu Azimeraw z Etiopii, a trzecie jej rodaczka Ashete Bekere.
Rekordzistka świata i poprzednia triumfatorka Kenijka Brigid Kosgei dość długo biegła w czołówce, ale pod koniec dystansu odpadła i ostatecznie była czwarta.
W ubiegłym roku 40. edycja imprezy, która miała się odbyć w kwietniu, z powodu pandemii koronawirusa została przełożona na początek października. Zwyciężyli wtedy Kitata i Kosgei.
Zawody rozegrano na znacznie zmienionej niż w ubiegłych latach trasie. Uczestnicy mieli tym razem do pokonania prawie 20 okrążeń wokół St James's Park. Trasa była tak przygotowana, aby startujący mieli jak najmniejszy kontakt z kibicami.
Wyniki mężczyzn:
1. Sisay Lemma (Etiopia) - 2:04.01
2. Vincent Kipchumba (Kenia) - 2:04.28
3. Mosinet Geremew (Etiopia) - 2:04.41
Wyniki kobiet:
1. Joyciline Jepkosgei (Kenia) - 2:17.43
2. Degitu Azimeraw (Etiopia) - 2:17.58
3. Ashete Bekere (Etiopia) - 2:18.18
Czytaj więcej:
Wynik Kipchoge w maratonie wzbudza zachwyt i... wątpliwości
Mo Farah nie wystartuje w londyńskim półmaratonie
Ogromne wynagrodzenie Mo Faraha za udział w brytyjskim reality show