"Mail on Sunday" opublikował przeprosiny dla Meghan Markle
Po trzech latach dobiegł końca spór między Meghan Markle i wydawcą popularnego brytyjskiego tabloidu "Mail on Sunday". Dotyczył on zamieszczenia na łamach gazety fragmentu listu, jaki księżna napisała do swojego ojca, Thomasa Markle, tuż po ślubie z księciem Harrym w 2018 roku.
Na początku grudnia Sąd Apelacyjny w Londynie przyznał rację księżnej Sussex, uznając publikację brukowca za naruszenie jej praw autorskich i prawa do prywatności. Stwierdzono, iż upublicznienie treści owego listu nie było działaniem w obronie interesu publicznego. Na mocy tej decyzji Markle miała otrzymać finansowe zadośćuczynienie oraz publiczne przeprosiny.
Na stronie głównej wspomnianej gazety ukazała się już informacja na temat zwycięstwa arystokratki.
"Księżna Sussex wygrała sprawę sądową o naruszenie praw autorskich przeciwko Associated Newspapers, której przedmiotem były artykuły opublikowane na łamach The Mail on Sunday oraz na stronie internetowej Mail Online. Po rozprawie, która odbyła się w dniach 19-20 stycznia 2021 roku i kolejnej rozprawie w dniu 5 maja 2021 roku sąd wydał wyrok stwierdzając, że Associated Newspapers naruszyło prawa autorskie księżnej, publikując fragmenty jej odręcznie napisanego listu zaadresowanego do jej ojca. Uzgodniono wysokość zadośćuczynienia" – możemy przeczytać na stronie głównej tabloidu.
Zgodnie z postanowieniem sądu publikacja, która ukazała się na stronie internetowej gazety, zawiera link z odnośnikiem do oficjalnego streszczenia wyroku. Wydawca "The Mail on Sunday" ma także pokryć 90 proc. kosztów sądowych, które prawnicy Markle oszacowali na 1,88 miliona dolarów.
Czytaj więcej:
Meghan Markle wygrała proces z "Mail on Sunday" o jej prawo do prywatności