Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Lubisz sączyć piwo w pubie? W Anglii możesz na tym zarobić

Lubisz sączyć piwo w pubie? W Anglii możesz na tym zarobić
Wizyta w pubie była do niedawna nieodłącznym elementem brytyjskiej kultury - ale czy jest nim nadal?... (Fot. Getty Images)
Władze położonego we wschodniej Anglii hrabstwa Lincolnshire oferują nietypową pracę, której ważnym elementem jest odwiedzanie lokalnych pubów. Poszukiwana jest osoba interesująca się architekturą, historią i oczywiście piwem. Zadanie szczęśliwca, który dostanie angaż, będzie ambitne - wskrzesić modę na chodzenie do pubów.
Reklama
Reklama

Puby dla wielu to miejsce towarzyskich spotkań, najczęściej przy piwie. Taką rolę pełnią te lokale na całym świecie. Jednak w Wielkiej Brytanii są czymś więcej - elementem kulturowego dziedzictwa. W samym Londynie jest kilkanaście tysięcy pubów o różnym charakterze, specyfice, klimacie oraz profilu odwiedzających. Pierwsze puby na Wyspach powstały jeszcze w średniowieczu. Wtedy nazywano taki lokal public house. W XVII wieku nazwę skrócono do słowa public, a po jakimś czasie zostało z niego krótkie pub. W XVIII w. doszło do podziału pubów na "free houses", czyli takich, które działały niezależnie od browaru oraz "public houses", związanych z określonym browarem.

Od pewnego czasu na Wyspach obserwuje się jednak powolne zanikanie tradycyjnych pubów. Proces ten widoczny jest zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Dostrzegły to także władze hrabstwa Lincolnshire i zdecydowały się ruszyć na ratunek lokalnym pubom. Ma w tym pomóc pilotażowy program "Inns on the Edge", w ramach którego hrabstwo chce utworzyć stanowisko urzędnika ds. dziedzictwa, który będzie badał i rejestrował aspekty historyczne i walory architektoniczne pubów rozrzuconych na odcinku 80 kilometrów wzdłuż wybrzeża Lincolnshire. Prace badawcze i "papierkowa" praca to zaledwie jedno z zadań, które czeka osobę piastującą to stanowisko. Głównym celem będzie promowanie lokalnych pubów i nakłonienie mieszkańców do tego, by zaczęli odwiedzać te lokale.

Osoba, która chciałaby dostać tę posadę, powinna mieć mocną głowę, biegle posługiwać się mediami społecznościowymi i szukać ciekawych pomysłów na wytyczanie piwnych szlaków Lincolnshire. Potrzebna będzie też doskonała znajomość różnych gatunków piwa i łatwość nawiązywania kontaktów. To jednak nie wszystko. Kandydaci na urzędnika ds. dziedzictwa będą musieli też błysnąć wiedzą z dziedziny architektury, historii, konserwacji budynków, zarządzania dziedzictwem i znać rolę pubów w przestrzeni publicznej i wyzwania, jakie przed jakimi stoją.

"Urzędnik ds. dziedzictwa będzie współpracował z partnerami i lokalnymi społecznościami w celu promowania, podkreślania i celebrowania znaczenia pubów hrabstwa Lincolnshire dla społeczeństwa, turystyki i lokalnej gospodarki" – czytamy w ogłoszeniu. Choć słowo "celebracja" może czynić tę ofertę niezwykle kuszącą, posada ma bardzo istotne znaczenie. Program jest bowiem odpowiedzią na proces zanikania pubów, który przyspieszyła pandemia. Cel jest jasny - pomóc właścicielom tych lokali wyjść z zapaści i sprawić, by nie musieli zamykać swoich biznesów.

Urzędnik ds. dziedzictwa będzie zatrudniony na rok. W tym czasie zarobi około 29 tys. funtów. Pracodawca zapewnia też pakiet świadczeń.

Czytaj więcej:

Co 4. pracownik w UK chce pracować wyłącznie zdalnie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama