Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Londyn: Greggs osiągnął porozumienie z urzędnikami. Będzie mógł sprzedawać nocą na Soho

Londyn: Greggs osiągnął porozumienie z urzędnikami. Będzie mógł sprzedawać nocą na Soho
Flagowa piekarnia Greggsa na Soho będzie mogła prowadzić sprzedaż w nocy. (Fot. Twitter/@brieflondon)
Sieć piekarni Greggs częściowo wygrała z gminą Westminster długą batalię o możliwość prowadzenia sprzedaży do późnych godzin nocnych. Firma chciała, aby flagowy punkt sieci - który mieści się na Soho w centrum Londynu - mógł być otwarty 24 godziny na dobę. Tak się nie stanie, ale w ramach osiągniętego porozumienia sprzedaż będzie mogła być prowadzona do 2:00 w nocy.
Reklama
Reklama

Plany Greggsa budziły kontrowersje niemal od samego początku. Problemem dla urzędników z gminy były sugestie ze strony policji, iż całodobowy punkt z jedzeniem zwiększy przestępczość w okolicy i liczbę incydentów z udziałem pijanych osób na Soho.

Teraz jednak media donoszą, iż udało się osiągnąć kompromis i flagowy punkt sieci, który - przypomnijmy - otwarto w lipcu ubiegłego roku - będzie mógł obsługiwać klientów do 2:00 w nocy.

Lokalne władze poinformowały jednak, że sprzedaż nie będzie nielimitowana i nieograniczona. Po godzinie 23:00 serwowane będą tylko gorące napoje i nie będzie możliwości zamówienia gorących posiłków.

Oczywiście nie każdy produkt kwalifikuje się jako "gorący posiłek". Co więcej - jak zauważa lokalna prasa - większość produktów spożywczych w piekarni będzie po prostu sprzedawana "na zimno", więc wybór wciąż będzie dość duży.

Sklep będzie musiał również wdrożyć pewne zmiany w swoim funkcjonowaniu. Gmina wymusiła m.in. instalację nowoczesnego systemu kamer CCTV w środku i na zewnątrz oraz zatrudnienie ochrony przed wejściem. Greggs będzie ponadto zobligowany do sprzątania opakowań ze swoim logiem, które mogą być pozostawione w okolicy przez imprezowiczów.

Spór między Greggsem a Westminster Council trwał niemal rok. Rozpoczął się, gdy firma złożyła oficjalny wniosek o pozwolenie na działalność gastronomiczną na Soho przez całą dobę. Urzędnicy odrzucili wniosek, ale firma nie dawała za wygraną. Jednym z argumentów miał być fakt, że sieć piekarni jest traktowana inaczej niż np. McDonald's.

Greggs chce konkurować m.in. z sieciami fast-foodów w okolicy. (Fot. Getty Images)

Rozprawa apelacyjna była zaplanowana na początek tygodnia w Westminster Magistrates Court, ale odwołano ją w związku z porozumieniem.

Media oceniają, że wciąż istnieją pewne obawy dotyczące sposobu działalności Greggsa na Soho. Policja obawia się m.in. iż fakt, że w piekarni po 23:00 nie będzie gorących wypieków, może doprowadzić do kłótni odurzonych klientów z pracownikami i szeregu zachowań antyspołecznych.
 

Czytaj więcej:

Spór Greggsa z londyńską policją. Chodzi o otwarcie całodobowego sklepu

Greggs otwiera pierwszy outlet we wschodnim Londynie

Greggs planuje dalszą ekspansję w UK po rekordowym wzroście sprzedaży

    Komentarze
    • Klimek
      18 maja 2023, 11:20

      Soho zawsze bylo dziwne. Gdyby to bylo w innej dzielnicy gdzie nie ma tak duzych wplywow z prostytucji to nie byloby problemu 24h bu going mialaby wplyw z podatku. A swoja droga. To jak ma sie to do ustawy o wolnym handlu? Bo chyba gmina lamie prawo

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama