Londyn: DLR stanie na 48 godzin. Pracownicy zapowiedzieli strajk
Osoby zatrudnione w londyńskim Docklands Light Railway (DLR) zdecydowały się przeprowadzić dwudniowy protest - informuje dziennik 'Evening Standard'.
Reklama
Reklama
Dziennik „The Guardian” podaje, że przyczyną sporu są obecne warunki zatrudnienia. Przedstawiciel związku zawodowego RMT podkreśla ponadto, że pracownicy „są prześladowani w pracy”.
Jeśli zarząd nie dojdzie do porozumienia z pracownikami DLR, to kolejka stanie rano w poniedziałek, 2 listopada.
Linią porusza się codziennie około 300 tysięcy londyńczyków. Mimo że sieć działa automatycznie, to w każdym z pociągów musi przebywać „kapitan”, który czuwa nad zachowaniem środków bezpieczeństwa.
„Mimo usilnych starań nie udało nam się osiągnąć porozumienia drogą dialogu, dlatego też jesteśmy zmuszeni do tego, by przeprowadzić strajk” – oświadczył sekretarz generalny RMT Mick Cash.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama