Londyn: Bezdomni kąpią się i piorą w fontannie w Hyde Parku

Ok. 50 osób śpi na starych materacach w prowizorycznym obozie przy Park Lane, a Joy of Life używają jako łazienki i pralni w jednym.

"Nie mamy wyboru. Pracownicy kawiarni zabraniają nam używać toalet, a my nie mamy gdzie się kąpać i prać" - oznajmił jeden z bezdomnych, który przyznał, że używał fontanny do mycia.

W podobnej sytuacji znalazła się 18-letnia Carina Amona. Dziewczyna tydzień temu przyjechała na Wyspy z Bośni i razem ze swoimi krewnymi koczuje przy Park Lane. 

Obozowisko jest jednym z wielu, które pojawiło się w ostatnim czasie w Knightsbridge i Mayfair. Taki obraz nie podoba się władzom Londynu - i nie chodzi tutaj tylko o troskę o bezdomnych, ale również o reputację okolicy jako miejsca turystycznego.

Zarówno mieszkańcy, jak i turyści wezwali radnych dzielnicy do natychmiastowego działania.  

33-letni Jason Broadhurst żąda od urzędników, aby "opanowali" sytuację. "Osoby bezdomne piorą w fontannie nawet swoją bieliznę" - twierdzi oburzony londyńczyk, cytowany przez Standard.co.uk.

Z kolei 23-letnia Hiszpanka, Carmela Ignazio, zaznacza, że "w jej kraju nikt by na coś takiego nigdy nie pozwolił". "To brak szacunku. Fontanna jest dla wszystkich" - dodaje.

Są i tacy, którzy bronią osób bez dachu nad głową. Wśród nich jest Lisa Ryan, która wezwała radnych, aby zainstalowali publiczne prysznice. "Krytyka najłatwiej przychodzi tym, którzy mają ciepłe łóżko, prysznic i pralkę" - zauważa mieszkanka Londynu. 

Co na to wszystko urzędnicy? Dla rzeczniczki Royal Parks ​​zrozumiałe jest, że ludzie szukają sposobów na ochłodzenie się podczas upałów, ale - jak zaznacza - przepisy zabraniają kąpieli w fontannach.

"Prosimy, aby odwiedzający park nie robili niczego, co zanieczyszczałoby nasze wodotryski, jeziora, stawy lub rzeki. Chodzi m.in. o kąpiele, pielęgnację ciała lub zaśmiecanie" - apeluje urzędniczka. 

"Jeśli zobaczymy kogokolwiek kąpiącego się w fontannach, może interweniować policja" - dodaje.

Wczoraj pracownicy Royal Parks opróżnili wodę i wyczyścili fontannę. Rzeczniczka poinformowała, że ​​podjęto taką decyzję po tym, jak inżynierowie natrafili na uszkodzoną pompę. Wodotrysk pozostanie nieczynny do weekendu.