Londyn: Widmo strajku w metrze coraz bardziej realne
Liderzy związku zawodowego RMT przekazali, że zarządzili przeprowadzenie głosowania nad możliwością strajku po tym, jak władze Transport for London (TfL) zaproponowały niewystarczające podwyżki na najbliższe dwa lata.
TfL zaoferował podwyżkę wynoszącą wartość inflacji powiększoną o 0,1 proc. w przyszłym roku oraz wartość inflacji powiększoną o 0,2 proc. w roku 2021.
"Brak poważnej reakcji firmy na nasze wezwanie do znacznego ulepszenia płac i warunków pracy spowodował, że rozmowy się załamały" - przekazał Mick Cash, szef związku zawodowego RMT.
"Niewystarczające starania władz oznaczają jedynie to, że nie mamy innego wyboru i musimy eskalować konflikt" - dodał.
Związek RMT ogłosił wcześniej, że poza podwyżkami i warunkami pracy, firma zamierza oddzielnie protestować w związku z próbami prywatyzacji usługi wywożenia odpadów. Zdaniem związkowców, zlecenie odbioru śmieci zewnętrznym, profesjonalnym firmom, to nic innego jak okazywanie braku szacunku obecnym pracownikom, którzy będą musieli zostać zwolnieni.
Decyzja o ewentualnych strajkach ma zapaść w najbliższych dniach.