Londyn: 9 osób aresztowano podczas protestu przeciw ustawie o policji
Uczestnicy demonstracji zebrali się w południe na Trafalgar Square, a następnie przeszli głównymi ulicami pod budynki rządowe. Jak podają media, w proteście uczestniczyło ok. 5 000 osób. Funkcjonariusze początkowo nie interweniowali, a jedynie szli równolegle do uczestników demonstracji, lecz w pewnym momencie doszło do starć. Jak na razie policja nie podała, z jakiego powodu dokonane zostały aresztowania.
Na przełomie marca i kwietnia przez brytyjskie miasta przetoczyła się fala protestów pod hasłem "Kill the Bill" przeciw będącemu obecnie przedmiotem obrad Izby Gmin projektowi ustawy o policji, przestępczości, wyrokach i sądach. Szczególnie gwałtowny przebieg miały one w Bristolu, gdzie kilka razy doszło do starć z policją. Projekt przewiduje m.in. zwiększenie uprawnień policji do niewyrażania zgody lub rozwiązywania tych demonstracji, podczas których nie dochodzi do aktów przemocy, ale które powodują znaczące zakłócenia dla mieszkańców i firm na terenach, gdzie miałyby się odbywać.
Zdaniem przeciwników projektu ustawy, jest to ograniczenie swobody odbywania protestów. Jednak rząd i policja przekonuje, że te zapisy są potrzebne, aby można było radzić sobie z takimi demonstracjami, jak te organizowane w 2019 r. przez radykalnych aktywistów ekologicznych z grupy Extinction Rebellion, gdy masowe okupacje dróg i mostów w Londynie sparaliżowały miasto.
Extinction Rebellion ponownie dała władzom argument, że proponowane w projekcie ustawy zapisy są potrzebne. Pojedynczy aktywiści tej organizacji blokowali wczoraj różne miejsca w Londynie i innych miastach kraju protestując przeciw niewystarczającemu, ich zdaniem, zaangażowaniu rządu w walkę ze zmianami klimatycznymi. W ramach tej akcji m.in. jeden z członków grupy częściowo zablokował ruch na londyńskim moście Tower Brigde przyklejając się do jezdni.
Czytaj więcej:
Londyn: Tysiące ludzi protestowały przeciwko ograniczeniom epidemicznym