Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Lekarze GP: Brytyjski rząd "nie ma pojęcia", jak obchodzić się z koronawirusem

Lekarze GP: Brytyjski rząd "nie ma pojęcia", jak obchodzić się z koronawirusem
Lekarze opisują reakcję rządu na wirusa jako "niedorzeczną" i "niedbałą". (Fot. Getty Images)
Lekarze NHS opowiedzieli gazecie 'The Guardian' o swoich doświadczeniach związanych z podejściem brytyjskiego rządu do koronawirusa, ostrzegając, że mają obawy dotyczące sposobu postępowania z pacjentami, którzy mogli zostać zarażeni.
Reklama
Reklama

James, lekarz ogólny w Derbyshire, opisał reakcję Departamentu Zdrowia na wirusa jako "niedorzeczną" i "niedbałą". Specjalista podkreślił, że żaden z jego pacjentów, którzy wrócili z krajów wysokiego ryzyka, nie otrzymał na lotniskach lub w portach morskich informacji, co robić, jeśli wystąpią objawy koronawirusa.

Jak podkreśla lekarz, brak takich wskazówek doprowadził do wielu wizyt w gabinecie, co grozi zakażeniem innych pacjentów ze słabszym układem odpornościowym. "To oczywiste, że rząd musi powiedzieć tym, którzy wracają, co robić" - zaznacza James. "Brakowało informacji na prawie każdym etapie podróży" - dodał.

Pomimo tego, że strona internetowa i plakaty w przychodni wyraźnie instruują osoby, które w ostatnich tygodniach podróżowały do ​​dotkniętych regionów, aby nie zgłaszały się na wizytę lekarską, niektórzy pacjenci "przemknęli obok naszych żółtych, jaskrawych plakatów, sugerujących pozostanie w domu".

"Takie podejście można opisać w następujący sposób: Nie obchodzi nas, czy zarażamy całą przychodnię lekarską pełną ludzi" - zauważa James.

Pacjenci często ignorują wskazówki w przychodniach. (Fot. Getty Images)

Rezerwacje online okazały się kolejną przeszkodą w próbach zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa, ponieważ ​​przychodnie nie mogą uniemożliwić umówienia się na wizytę osobom z objawami Covid-19.

Z kolei Sarah - lekarka rodzinna z południowego Londynu - skrytykowała reakcję rządu na wirusa po tym, jak dwoje rodziców - z których jeden podróżował do Azji i wkrótce zachorował - przyprowadziło do gabinetu swoje dziecko z objawami grypopodobnymi. "Mogli zarazić innych ludzi" - podkreśla Sarah.

Podczas kolejnej wizyty w innej przychodni lekarz zingnorował historię podróży tej rodziny i zdiagnozował u niemowlęcia inną chorobę - bez testowania go na koronawirusa.  "Rząd nie robi nic, żeby zapobiec epidemii. Nie ma pojęcia o problemie" - podsumowała Sarah.

Czytaj więcej:

Anglia: Kolejni pacjenci zarażeni koronawirusem. Czy rząd zamknie szkoły?

Jak Wielka Brytania przygotowuje się na wybuch epidemii?

Pierwszy przypadek koronawirusa w Irlandii Północnej

Trzy nowe przypadki koronawirusa w UK, w tym pierwszy w Walii

Zmarł Brytyjczyk z wycieczkowca Diamond Princess

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama