Ktoś rozrzuca pliki banknotów na ulicach angielskiej wioski
Mieszkańcy byłej górniczej wioski w hrabstwie Durham (płn.-wsch. Anglia) mogą mówić o sporym szczęściu, ponieważ ktoś rozdaje im pieniądze - wskazują brytyjskie media.
Prasa zauważa, że na policję od 2013 r. wpłynęło już 13 zgłoszeń o znalezionym pliku pieniędzy - każdy z nich miał wartość 2 tys. funtów.
Policja zwyczajowo informuje o możliwości zgłoszenia się po zgubę, ale ponieważ jeszcze nikt tego nie zrobił, gotówka wracała do znalazców we wszystkich przypadkach.
Funkcjonariusze oceniają, że pieniądze "gubione" są celowo, ponieważ zostawia się je na widoku w różnych losowych miejscach przy ulicy. Tylko w tym roku ktoś zrobił to już czterokrotnie.
"Okoliczności pozostają tajemnicą, dlatego chętnie przyjmiemy wszelkie informacje, które pomogą nam dotrzeć do prawdy o tej serii przypadkowych zdarzeń" - przekazał detektyw John Forster, który zajmuje się sprawą.
Jednocześnie Forster zwrócił uwagę, że pomimo złej sytuacji ekonomicznej mieszkańców wioski, pieniądze zawsze w pierwszej kolejności trafiają na policję. "To pokazuje, jak uczciwi są mieszkańcy Blackhall Colliery" - wskazał.
Czytaj więcej:
Coraz mniej gotówki w UK. Royal Mint stawia na biżuterię