Które turystyczne destynacje będą w 2025 r. najbardziej zatłoczone?

O nadmiernej turystyce zaczęto mówić nie tylko dlatego, że kolejne miasta zaczęły wprowadzać zasady mające spowolnić masowy napływ turystów. Do głosu doszli także mieszkańcy, dla których ogromny napływ gości bywa uciążliwy - nawet pomimo zyski finansowych i pobudzenia lokalnej gospodarki. W perspektywie ostatnich lat straty zaczynają przewyższać korzyści, a degradację środowiska naturalnego, a nawet zabytków, trudno wycenić.
"Każdego roku Fodor’s No List zwraca uwagę na problem przytłaczającej popularności niektórych miejsc na świecie. Zainteresowanie nimi jest uzasadnione - są intrygujące, oszałamiające. Ale niektóre upadają pod ciężarem własnej sławy. Nierzadko lokalne władze stawiają zadowolenie turystów nad dobrostan mieszkańców, co może prowadzić do nieodwracalnych zmian w tych miejscach, czyniąc je niebotycznie drogimi, ujednoliconymi, a nawet zniszczonymi. I bądźmy szczerzy: odwiedzanie takich miejsc rzadko uszczęśliwia podróżników. Poruszanie się po miastach pełnych turystów jest frustrujące. Zwiedzanie miast, w których miejscowi nie znoszą twojej obecności, jest denerwujące, a wędrowanie wokół zaśmieconej przyrody przygnębiające" – czytamy we wstępie do zestawienia.
"No List" została podzielona na dwie części. Jedna z nich wskazuje na miejsca, które od lat cierpią z powodu nadmiernej turystyki, a ich sytuacja nie ulega poprawie. W pierwszym zestawieniu pojawia się m.in. Bali. To tam globtroterzy udają się w poszukiwaniu wewnętrznego spokoju, to tam życzliwość ludzi napawa optymizmem, a piękno natury zachwyca.

Jak dowiadujemy się z raportu, tylko w pierwszych siedmiu miesiącach 2024 roku liczba zagranicznych gości wzrosła tam do 3,5 milionów, co oznacza 22-procentowy wzrost w porównaniu do tego samego okresu w roku poprzednim.
Jak zauważają eksperci, dawniej malownicze, dziewicze plaże wyspy toną pod stertą śmieci, a gospodarowanie odpadami na wyspie nie nadąża za ilością generowanych śmieci.
"Szybka ekspansja Bali miała poważne konsekwencje dla środowiska. Tutejsza turystyka rozwijała się przy minimalnej przezorności i inwestycjach w zrównoważony rozwój, pozostawiając ekosystemy Bali w stanie skrajnie podatnym na zagrożenia. Bez znaczącej interwencji ryzykujemy, że niektóre z najcenniejszych obszarów naturalnych Bali całkowicie znikną" – przestrzega Gary Bencheghib, współzałożyciel grupy ekologicznej Sungai Watch.

(Fot. Getty Images)
"Należy również zastanowić się nad jakością codziennego życia mieszkańców, ponieważ często prowadzi to do problemów, takich jak wzrost kosztów utrzymania, zanieczyszczenie hałasem i korki uliczne. Co więcej, może zaognić relacje między turystami a mieszkańcami z powodu braku szacunku ze strony odwiedzających do lokalnej społeczności" – zauważa Marta Soligo, adiunkt w William F. Harrah College of Hospitality na Uniwersytecie Nevada w Las Vegas.
Na liście wymienione zostały także tajlandzka wyspa Koh Samui, Mount Everest, a także najpopularniejsze europejskie destynacje jak Wyspy Kanaryjskie, Barcelona, Wenecja i Majorka.
W przypadku tych ostatnich, larum zaczęli podnosić nie tylko włodarze, ale i mieszkańcy. Pistolety na wodę wymierzone w turystów przez mieszkańców Barcelony, protesty na Wyspach Kanaryjskich czy opłata za jednodniowy pobyt w Wenecji - to niektóre z działań, poprzez które "lokalsi" wyrażali niezadowolenie.

Druga część "No List" to zestawienie destynacji, które zaczynają cierpieć z powodu nadmiernej turystyki i w przyszłości mogą podzielić los najbardziej obleganych kierunków.
Autorzy raportu wymieniają np. sycylijskie miasta Agrigento, które już teraz boryka się z poważnymi trudnościami w dostawach wody.
Na liście znalazły się także Brytyjskie Wyspy Dziewicze, Kerala - jeden z najgęściej zaludnionych regionów Indii, Kioto i Tokio, meksykańskie miasto Oaxaca oraz północne wybrzeże Szkocji.
Czytaj więcej:
Marbella wybrana najlepszym europejskim turystycznym kierunkiem tego roku
Reykjavik najbardziej relaksującym miastem na świecie. Najmniej - Nowy Jork
To niedoceniane miasto w Portugalii jest najlepszym wschodzącym kierunkiem turystycznym w Europie
Warszawa, Kraków, Trójmiasto i Wrocław najpopularniejsze na city breaki
National Geographic: Sarajewo najlepszym kierunkiem podróży w 2025 roku
Północna Hiszpania to najlepszy kierunek na świecie na samochodowe podróże
Najpopularniejsze kierunki na zimowe wypady. Na szczycie rankingu nadmorskie miasteczko w Szkocji