Księżna Meghan nie dostanie prezentu w pierwszy dzień świąt
Księżna Meghan do tej pory świąteczny poranek kojarzyła, jak większość Amerykanów, z otwieraniem prezentów. Po tym, jak wstąpiła do rodziny królewskiej, musi zapomnieć o tym zwyczaju.
Brytyjczycy nie świętują wigilii, a uroczysty obiad przygotowują w pierwszy dzień świąt. Członkowie rodziny królewskiej przyjeżdżają do Sandringham jednak już 24 grudnia. Kiedy Polacy zasiadają do wigilijnego stołu, Elżbieta II i jej rodzina o 17:00 zbiera się na tradycyjną herbatę i rozdawanie prezentów. Wtedy właśnie księżna Sussex może liczyć na miły podarek.
Komentatorzy podkreślają, że królowa Elżbieta II już sprawiła Meghan świąteczny prezent zapraszając do Sandringham jej matkę Dorię Ragland. Gest monarchini wzruszył podobno obie Amerykanki i księcia Harry'ego.
Tradycja wręczania sobie prezentów w rodzinie królewskiej w wigilię pochodzi z czasów króla Wilhelma IV i królowej Adelajdy, która przywiozła niemiecką tradycję świątecznej choinki i wręczenia prezentów 24 grudnia.
Brytyjska rodzina królewska tradycyjnie w świąteczny poranek uczestniczy w porannym nabożeństwie w Sandringham. W drodze z kościoła Windsorowie witają się z oczekującymi na nich lokalnymi mieszkańcami.