Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Krzyki i rzucanie rakietą. Janowicz w drugiej rundzie Australia Open

Krzyki i rzucanie rakietą. Janowicz w drugiej rundzie Australia Open
Jerzy Janowicz w dramatycznym meczu z japońskim tenisistą (Fot. Getty Images)
Jerzy Janowicz pokonał japońskiego tenisistę Hiroki Moriyę 7:6 (7-5), 2:6, 6:3, 7:5 i awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Jego kolejnym rywalem w Melbourne będzie Francuz - Gael Monfils lub Lucas Pouille.
Reklama
Reklama

Pierwotnie Janowicz miał dzisiaj spotkać się z Argentyńczykiem Juanem Martinem Del Potro. Wracający po niemal rocznej przerwie spowodowanej kontuzją nadgarstka zwycięzca US Open z 2009 roku w niedzielę zrezygnował jednak ze startu. Dzięki temu do głównej drabinki jako "lucky loser" trafił Moriya, 146. rakieta świata.

Co prawda Del Potro jest sklasyfikowany pod koniec trzeciej setki rankingu ATP, ale wynika to ze wspomnianej przerwy w startach. Rok temu był czwarty. Janowicz wykorzystał zmianę rywala, ale zwycięstwo nie przyszło mu łatwo.

Pierwszą partię 24-letni Polak rozstrzygnął na swoją korzyść dopiero w tie-breaku, dając się przełamać przy prowadzeniu 6:5. Wiele ważnych punktów w tej odsłonie zdobył jednak dzięki serwisowi - zaliczył 10 asów. W kolejnej stracił wszystkie swoje atuty - pozwolił niższemu o prawie 40 cm rówieśnikowi na trzy "breaki", a sam zanotował tylko jeden.

Taki rozwój wypadków podziałał na łodzianina mobilizująco. W trzecim secie ograniczył liczbę prostych błędów i był znacznie efektywniejszy. Rezultatem było szybkie zwycięstwo 6:3.

Później znów nastąpił słabszy moment w jego grze. Po przełamaniu w trzecim gemie stracił po chwili prowadzenie, przegrywając przy własnym podaniu. Zareagował na to wybuchem złości. W końcówce jednak wypunktował Moriyę, który zazwyczaj startuje w turniejach niższej rangi.

Pierwsze spotkanie tych zawodników trwało niemal dwie godziny. Janowicz zaliczył 26 asów, przy trzech po stronie Japończyka. Przodował jednak również w niechlubnych statystykach - zanotował 13 podwójnych błędów i aż 63 niewymuszone; Azjata miał ich - odpowiednio - sześć i 54.

Wielu kibiców i ekspertów nastawiało się, że łodzianin w drugiej rundzie zmierzy się z Gaelem Monfilsem. Rozstawiony z numerem 17. tenisista przegrał jednak w toczących się obecnie "francuskich derbach" z Lucasem Pouille, który otrzymał od organizatorów tzw. dziką kartę.

W dwóch poprzednich występach w głównej drabince Australian Open Janowicz dotarł do trzeciej rundy.
Wcześniej awans do drugiej rundy wywalczyła Agnieszka Radwańska. Dzień wcześniej z rywalizacją pożegnała się jej młodsza siostra Urszula.

Wynik meczu 1. rundy gry pojedynczej mężczyzn:
Jerzy Janowicz (Polska) - Hiroki Moriya (Japonia) 7:6 (7-5), 2:6, 6:3, 7:5.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama