Królewskie plany Karola "zrujnowane" przez Megxit

71-letni następca tronu - po śmierci swej ukochanej matki, królowej Elżbiety II - chciał podobno stworzyć monarchię jedynie z dwoma synami u boku.

Przez lata plan Karola uwzględniał Harry'ego, ale kiedy książę Sussex poślubił Meghan, minął nieco ponad rok, zanim te nadzieje zostały rozwiane i para wycofała się ze swoich królewskich obowiązków.

"Plany księcia Kornwalii zostały zrujnowane i Karol był zmuszony podrzeć każdy scenariusz, jaki miał" - twierdzi Brittani Barger z portalu Royal Central, który zajmuje się tematyką brytyjskiej monarchii.

Barger przyznała w rozmowie z Dailystar.co.uk, że książę Karol był początkowo "rozczarowany" parą i skupił się na wypracowaniu porozumienia z Sussexami, a nie na własnych pomysłach.

"Harry jest nadal synem Karola. Jeśli książę Sussex zadecyduje, że chce odgrywać rolę w monarchii, myślę, że Karol znajdzie sposób, aby mu na to pozwolić" - dodaje ekspertka od brytyjskiej monarchii.

"Nadal uważam, że Wessexowie (książę Edward, najmłodszy brat księcia Karola i jego żona Zofia - przyp. red.) i księżniczka Anna (siostra księcia Karola - przyp. red.) będą musieli zostać w odchudzonej monarchii księcia Karola" - zauważa. 

Zdaniem Barger, Wessexowie "naprawdę zrobili postępy od czasu Megxitu, a Zofia zawsze była ukrytym klejnotem". "Myślę, że to właśnie książę Edward i jego żona najprawdopodobniej wejdą w buty Harry'ego oraz Meghan i zrobią to, co robiliby w monarchii Karola Sussexowie" - podsumowuje redaktorka Royal Central.