Kraków Airport na bieżąco reaguje na sytuację na europejskich lotniskach
Od początku czerwca na europejskich lotniskach - m.in. w Amsterdamie, Brukseli, Frankfurcie, londyńskim Heathrow, a także w portach we Francji, Hiszpanii, Portugalii, Izraela - pasażerowie stoją w wielogodzinnych kolejkach do bramek bezpieczeństwa; opóźnione lub odwoływane są loty. To m.in. efekt braków kadrowych oraz strajków pracowników linii lotniczych i portów.
Rzeczniczka Kraków Airport przekazała, że lotnisko w stolicy Małopolski jest przygotowane i na bieżąco reaguje na sytuację związaną z utrudnieniami w europejskich portach.
"Zauważane opóźnienia niektórych samolotów z Hiszpanii, Włoch i Francji nie wpływają znacząco na operacyjność lotniska" - wyjaśniła przedstawicielka Kraków Airport.
Według niej, wczoraj został odwołany Wizzair Londyn Luton oraz Ryanair Bruksela Charlerois, a dzień wcześniej - EasyJet na paryskie lotnisko Charles de Gaulle.
Kraków Airport jest drugim lotniskiem w Polsce pod względem liczby obsłużonych pasażerów i największym portem regionalnym. W zeszłym roku lotnisko przyjęło prawie 3,1 mln pasażerów. Rok wcześniej było to blisko 2,6 mln osób. W 2019 roku - ostatnim przed pandemią - z usług portu skorzystało ponad 8,4 mln podróżnych.
W obowiązującym letnim rozkładzie lotów Kraków Airport znalazły się 43 połączenia do 99 miast w 33 krajach. Oferuje je 20 linii - zarówno przewoźnicy tradycyjni, jak i niskokosztowi.
Czytaj więcej:
Kraków Airport: Ryanair uruchomi nowe połączenia do Tuluzy i Poznania
Lotnisko Heathrow chce, by linie lotnicze odwołały 10 proc. lotów
Szef Ryanaira: Brexit jest "bezpośrednią" przyczyną chaosu na lotniskach w UK
LOT odwołuje w lipcu i sierpniu niektóre loty do Amsterdamu