Kontuzje w kadrze, ale polscy piłkarze dobrej myśli przed meczem z Niemcami
Defensywny zawodnik Legii w czwartkowym meczu rewanżowym 4. rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej z Zorią Ługańsk (3:2) nabawił się kontuzji prawej ręki. W poniedziałek stawił się na zgrupowaniu i od razu udał się do doktora Jacka Jaroszewskiego.
"Michał doznał kontuzji zwichnięcia stawu łokciowego. Wiedzieliśmy, że to bolesne i wiąże się z dużym ryzykiem absencji w piątkowym meczu. Były małe nasze na jego grę, ale zrobiliśmy wszystko, aby do tego doprowadzić. Dzięki świetnej rehabilitacji proces rekonwalescencji bardzo przyśpieszyliśmy, ale zabrakło kilku dni, aby zagrał w którymś z dwóch najbliższych meczów" - wyjaśnił Jaroszewski na wczorajszej konferencji prasowej.
Z kolei pomocnika Lecha Poznań trafił piłką w głowę Jakub Błaszczykowski po uderzeniu z rzutu wolnego podczas porannego treningu, który odbył się na Stadionie Narodowym. "Karol doznał urazu głowy. Jest zmęczony i odpoczywa. Mamy nadzieję, że to nic poważnego" - dodał reprezentacyjny lekarz.
Brak w kadrze Pazdana oznacza, że duże szanse na grę ma Łukasz Szukała, który dwa tygodnie temu związał się z beniaminkiem tureckiej ekstraklasy Osmanlisporem FK. "Łukasz jest przygotowany. Cały czas trenował w poprzednim klubie. Jesteśmy pewni, że będzie przygotowany do gry na sto procent" - ocenił asystent selekcjonera Adama Nawałki Bogdan Zając.
Reprezentacja Polski dzisiaj z Warszawy wyleci do Frankfurtu nad Menem, gdzie jutro zmierzy się w meczu eliminacyjnym ME 2016 z Niemcami. W sobotę biało-czerwoni wrócą do Warszawy, aby w poniedziałek podjąć na Stadionie Narodowym Gibraltar.
Mamy szczegółowy plan podróży i chcemy go zminimalizować, ponieważ mamy bardzo mało czasu na przygotowania. Najważniejszy będzie czas na koncentrację dodał Zając.
Polska z dorobkiem 14 punktów prowadzi w tabeli grupy D. Oczko mniej mają Niemcy, na trzecim miejscu są Szkoci (11 pkt), a na czwartym Irlandczycy (9 pkt).