Kontrowersyjny mural, który "krzyczy: witajcie w naszym białym mieście" skrytykowany
Urząd Miasta Driffield poinformował, że dzieło, które można znaleźć na Middle Street North, przedstawia "znane osobistości", które pracują lub są właścicielami firm w centrum miasta i ma stanowić hołd dla tych, którzy "zostali poszkodowani przez pandemię".
Jednak niektórzy mieszkańcy za pośrednictwem mediów społecznościowych zwrócili uwagę, że nie pokazano na nim żadnych przedstawicieli mniejszości etnicznych lub osób niepełnosprawnych.
Na zainstalowanych panelach można zobaczyć 15 różnych osób – wszystkie są białe, a tylko cztery z nich to kobiety.
"Chociaż naprawdę podoba mi się ten pomysł, to po prostu mural ten krzyczy: witamy w naszym białym mieście, co jest naprawdę żenujące" - stwierdził jeden z mieszkańców, zostawiając komentarz na stronie miejscowego urzędu na Facebooku. "To jest niezłe, ale niestety nie odzwierciedla prawdziwej różnorodności w naszym mieście, co byłoby naprawdę pozytywne dla wizerunku miasta i urzędu" - napisał ktoś inny.
Władze miasta wyjaśniły, że dzieło miało być zainstalowane tymczasowo jako atrakcyjny element, który przyciągnie więcej osób do tej zapomnianej części miasta, a ożywienie obszaru byłoby doskonałym bodźcem do rozwoju miejscowych przedsiębiorstw.
"Przedstawione na muralu osoby prowadzą firmy i sklepy na Middle Street North, Market Place i Middle Street South. Rada miasta i zespół wykonawczy ciężko pracują, aby wspierać lokalne firmy, a ten mural jest próbą pobudzenia miasta, a nie spowodowania negatywnego rozgłosu" – brzmi oświadczenie miejscowych władz.
Jak informuje BBC, część mieszkańców Driffield uznała mural za świetny pomysł, a nawet wyraziła pragnienie, aby dzieło pozostało w mieście na stałe.
Czytaj więcej:
Pandemiczny mural Banksy'ego w Bristolu
Mural Banksy'ego zdjęty z budynku i sprzedany za min. 100 tys. funtów
W Londynie odsłonięto murale dla "bohaterów Euro 2020"