Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Komornik na Wyspach już nie taki straszny. Lepsza sytuacja dłużników

Komornik na Wyspach już nie taki straszny. Lepsza sytuacja dłużników
Koniec z komornikami-kowbojami (Fot. Getty Images)
Koniec z używaniem siły, nocnym nachodzeniem i zabieraniem pralek czy lodówek - w Anglii i Walii weszły w życie radykalne zmiany w sposobie egzekwowania spłaty zadłużenia przez komorników.
Reklama
Reklama
Nowe przepisy, które obowiązują od 6 kwietnia br., zakazują komornikom "nawiedzenia" dłużników w środku nocy i używania wobec nich siły fizycznej.

Egzekutor nie może również wejść do domu, kiedy są w nim same dzieci; nie zajmie też podstawowych urządzeń domowych, takich jak pralka.

Skąd te zmiany? Wszystko po to, aby wysłannicy firm egzekucyjnych przestali zachowywać się jak "kowboje" - a do takich sytuacji dochodzi na Wyspach coraz częściej. "Nie będziemy akceptować agresywnych działań. Najwyższy czas, aby tzw. kowboje przestali niszczyć opinię całej branży" - oświadczył cytowany przez BBC minister sprawiedliwości Chris Grayling.

Nowe przepisy zakładają też obowiązkowe szkolenia i certyfikaty dla komorników. Poza tym wprowadzają bardziej przejrzyste zasady, które określają, kiedy może on wejść do domu i jakie towary może zająć. Ustawa przewiduje też stałe opłaty za usługi egzekutorów, którzy potrafią sobie doliczać ogromne prowizje.

Nowe zasady podobają się nawet organizacjom reprezentującym komorników, takim jak Civil Enforcement Association.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama