Kolizja samolotów Ryanaira na lotnisku w Dublinie
Do incydentu doszło wczoraj rano. Oba samoloty znajdowały się na pasie startowym. Jeden szykował się do odlotu do Edynburga, drugi do Zadaru w Chorwacji. „Samoloty zahaczyły się skrzydłem i ogonem” - opisywał wypadek jeden z podróżnych na łamach dziennika „Daily Mail”.
„Już byliśmy gotowi do odlotu, kiedy usłyszałam uderzenie. Pilot po kilku minutach poinformował, że miał miejsce wypadek z drugim samolotem i że będziemy musieli opuścić pokład” - wyjaśniała jedna z pasażerek Ryanaira. „W sumie spędziliśmy w samolocie 90 minut, zanim wypuszczono nas z maszyny” - dodała kobieta.
Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się służby ratownicze. Kilkoro podróżnych odniosło niewielkie obrażenia. Choć podróżni uniknęli poważnego wypadku, kolizja spowodowała poważne opóźnienia na lotnisku w stolicy Irlandii – podaje „Evening Standard”.
„Dwa samoloty się zdarzyły, mój lot do Malagi opóźniony kilka godzin” - napisał na Twitterze cytowany przez „Daily Mail” jeden z podróżnych na lotnisku w Dublinie.
Do podobnej sytuacji doszło na lotnisku w Dublinie w październiku zeszłego roku. Dwa Boeingi 737 - jeden lecący do Edynburga, a drugi do Brukseli – również zderzyły się na płycie lotniska.