KE krytycznie o polskich zakazach lotów. "Są bardziej odpowiednie środki"

Wczoraj po północy weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie zakazów w ruchu lotniczym. Z powodu epidemii Covid-19 do 15 września niemożliwe będą połączenia lotnicze z 44 krajami. W wykazie znalazły się m.in. Hiszpania, Malta, Mołdawia, Czarnogóra i Stany Zjednoczone.
Christian Wigand zaznaczył że zgodnie z prawem UE ograniczenia lotów "muszą być konieczne i proporcjonalne". Jest też obowiązek zgłoszenia takich decyzji KE i innym państwom członkowskim UE.
Bruksela otrzymała zawiadomienie od władz w Warszawie, które dotyczy zakazu do państw unijnych (Hiszpanii, Luksemburga, Malty i Rumunii) wczoraj.
"Komisja jest co do zasady zdania, że inne środki, takie jak zachowanie dystansu fizycznego, śledzenie kontaktów i stosowanie środków higieny, są bardziej odpowiednie, by powstrzymywać rozprzestrzenianie się choroby niż ograniczenia lotów jako takie" - wskazał Wigand.
Jak podkreślił, KE wzywa do przyjęcia wspólnego podejścia w całej UE w oparciu o wytyczne Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), które przedstawia obiektywną sytuację epidemiologiczną w całej Unii.
Czytaj więcej:
Zakaz lotów do Polski od 2 września. Oficjalna lista krajów
LOT ściągnie Polaków z "zablokowanej" Hiszpanii