Już 40 przypadków koronawirusa w Wielkiej Brytanii

Wszystkie cztery nowe przypadki wykryto w różnych miejscach w południowej Anglii. Pacjenci to osoby, które niedawno powróciły z północnych Włoch, gdzie jest największe ognisko koronawirusa w Europie. Jak podały służby medyczne, obecnie trwają działania w celu ustalenia osób, z którymi zakażeni mogli się kontaktować i miejsc, gdzie przebywali.

Spośród dotychczasowych 40 zakażeń, 37 było w Anglii, a po jednym - w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.

Brytyjskie ministerstwo zdrowia podało, że od momentu, gdy epidemia wyszła poza kontynentalne Chiny do wczoraj przebadano w całym kraju 13 525 osób.

Wczoraj w Londynie odbyło się posiedzenie rządowego sztabu kryzysowego Cobra, poświęcone walce z koronawirusem. Premier Boris Johnson oświadczył po jego zakończeniu, że rozprzestrzenianie się wirusa w całym kraju jest "prawdopodobne". Jednocześnie zapewnił, iż Wielka Brytania jest przygotowana do powstrzymywania epidemii.

Uzgodniony podczas tego posiedzenia plan działań ma zostać przedstawiony dzisiaj, a brytyjskie media donoszą, że rząd nie wyklucza żadnych kroków - z zamykaniem szkół, odwoływaniem wszelkich masowych zgromadzeń, zachęcaniem do pracy z domu i ograniczenia korzystania z transportu publicznego na czele. Możliwe jest nawet całkowite odcinanie od świata miast, które byłyby ogniskami choroby.

Wczoraj Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób podniosło ocenę ryzyka związanego z epidemią koronawirusa w UE z umiarkowanego do wysokiego poziomu.