Johnson: Czynne prawo wyborcze dla obywateli UE podważy wynik referendum
W wysłanym liście Johnson wezwał przywódcę Partii Pracy "w najsilniejszych możliwych słowach, by przed czwartkowymi wyborami jeszcze raz przemyślał tę obietnicę".
"To jest przebiegła próba podważenia wyniku referendum z 2016 roku i jest to głęboko niedemokratyczne. Wasza polityka oddania głosu milionom obcokrajowców w celu obalenia wyniku referendum stworzyłaby niewiarygodne rozgoryczenie, którego naprawa może potrwać dziesiątki lat. Zraziłoby to miliony obywateli, którzy już teraz czują się pozbawieni praw obywatelskich i ignorowani przez nasz system polityczny" - napisał Johnson.
Partia Pracy obiecuje, że jeśli wygra wybory w czwartek 12 grudnia, będzie renegocjować umowę z Unią Europejską o warunkach wyjścia, a następnie podda ją pod referendum, dając do wyboru wyjście na tych nowych warunkach lub pozostanie w UE, przy czym laburzyści mają zachować neutralność i nie opowiadać się w kampanii za żadną z opcji.
Obiecuje także, iż w referendum będą mogli wziąć udział mieszkający w Wielkiej Brytanii obywatele UE. To mogłoby w istotny sposób wpłynąć na wynik głosowania, bo jak się szacuje w Wielkiej Brytanii mieszka ponad 3 mln obywateli UE i zapewne zdecydowana większość głosujących poparłaby pozostanie w Unii.
Mieszkający w Wielkiej Brytanii obywatele pozostałych państw UE - z wyjątkiem obywateli Irlandii, Malty i Cypru - nie mają prawa do głosowania ani w wyborach do Izby Gmin, ani w referendach, mogą jednak uczestniczyć w wyborach lokalnych oraz w głosowaniu do parlamentów szkockiego, walijskiego i północnoirlandzkiego.
Również Liberalni Demokraci, którzy opowiadają się za rezygnacją z brexitu bez powtórnego referendum, chcą przyznać obywatelom UE mieszkającym w Wielkiej Brytanii od co najmniej pięciu lat prawo głosowania w referendach i wyborach powszechnych.
Gdy pod koniec października członkowie Izby Gmin głosowali nad ustawą o przeprowadzeniu wyborów 12 grudnia, laburzyści zgłosili do niej poprawkę, przyznającą prawo go głosowania obywatelom UE ze statusem osoby osiedlonej w Wielkiej Brytanii oraz obniżającą wiek dający czynne prawo wyborcze do 16 lat, ale została ona odrzucona.
Czytaj więcej:
Pierwsza debata Johnson-Corbyn: Bez wpadek i bez nowości
Wyciekł dokument o Brexicie: UE ostrzega Johnsona, że "zegar tyka"
Brexit, podatki, NHS: Plany Johnsona na pierwsze 100 dni nowego rządu
Corbyn oskarża Johnsona o kłamstwa na temat umowy o Brexicie