Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Joan Collins żąda od burmistrza Londynu, by zmusił rowerzystów do przestrzegania prawa

Joan Collins żąda od burmistrza Londynu, by zmusił rowerzystów do przestrzegania prawa
Słynna odtwórczyni postaci Alexis z serialu "Dynastia" jest zaniepokojona zachowaniami rowerzystów w Londynie... (Fot. PAP/EPA)
89-letnia aktorka poskarżyła się, że została potrącona przez rowerzystę, gdy szła do restauracji Rules. Czarę goryczy przelało to, że użytkownik roweru nie przestrzegał żadnych zasad.
Reklama
Reklama

Gwieździe nic się nie stało, choć w poście na Instagramie stwierdziła, że omal nie upadła. Jak wyjaśniła swoim 306 tysiącom followersów, na kolację z przyjaciółmi zamierzała najpierw dotrzeć taksówką, ale musiała z niej wysiąść, bo okazało się, że ulica Maiden Lane w londyńskiej dzielnicy Covent Garden jest zamknięta dla ruchu kołowego. Do celu ruszyła więc pieszo.

Zamknięcie ulicy – według jej słów – "nie powstrzymało zamaskowanego rowerzystę bez świateł, a do tego lawirującego na chodniku" przed uderzeniem w nią.

Na zdjęciu, którym Collins zilustrowała swój post, gwiazda siedzi przy stole restauracji Rules w towarzystwie męża Percy’ego Gibsona, szwagierki Hazel Collins, brata Billa Collinsa, aktora Christophera Bigginsa i jego męża Neila Sinclaira, producentki filmowej Judy Craymer i dyrektora generalnego brytyjskiej sieci handlowej Marks & Spencer - Stuarta Machinema.

"Jak długo jeszcze musimy żyć z zamkniętymi drogami i rowerzystami, którzy uważają, że są ponad prawem? Dlaczego nic z tym nie zrobisz burmistrzu Londynu Sadiq Khanie, zanim to piękne miasto zostanie zrujnowane?" - zapytała zirytowana dame Joan Collins (tytułem szlacheckim może się posługiwać od 2015 r., gdy została uhonorowana przez królową Elżbietę Orderem Imperium Brytyjskiego II klasy).

Gwiazdę pod jej postem poparła zdecydowana większość internautów. Stwierdzili oni, że też nie czują się w Londynie bezpiecznie i wyliczyli podobne sytuacje, w których rowerzyści nie stosują się do zasad ruchu - głównie bezkarnie przejeżdżają na czerwonym świetle, jeżdżą pod prąd oraz pędzą na złamanie karku chodnikami dla pieszych, a gdy z ich winy dochodzi do wypadku, tłumaczą się "awarią sprzętu".

Collins doczekała się w tej sprawie również oficjalnej odpowiedzi władz Londynu, choć chyba nie takiej, jakiej się spodziewała. W imieniu burmistrza, jego rzecznik – cytowany przez serwis BBC News – oświadczył, że Sadiq Khan jest zaangażowany w uczynienie miasta dla rowerzystów i pieszych "tak bezpiecznym, jak to możliwe".

Joan Collins z mężem, producentem Percym Gibsonem. (Fot. Getty Images)

Rzecznik dodał, że za sprawą burmistrza w Londynie od czasu pandemii koronawirusa powstały "setki kilometrów nowych i zmodernizowanych tras rowerowych" oraz że dołożył on starań, by "niektóre z najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań w stolicy były bezpieczniejsze".

Ponadto "burmistrz zachęca wszystkich do bezpiecznego korzystania z londyńskich dróg, aby Londyn był najlepszym na świecie miastem do chodzenia i jazdy na rowerze", jak głosi oświadczenie. O zaostrzeniu sankcji wobec rowerowych piratów drogowych (i chodnikowych), co sugeruje aktorka i czego wprost domagają się jej fani – nie było ani słowa.

Czytaj więcej:

Mieszkańcom Londynu brakuje miejsc do przechowywania rowerów

Elektryczne rowery "Boris bikes" pojawiły się na ulicach Londynu

Londyńscy strażacy ponownie alarmują o wzroście liczby pożarów wywoływanych przez rowery elektryczne

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama