Jerzy Brzęczek: Nie mamy żadnych obaw
"Na pewno Włosi są faworytem tego spotkania. Jednak patrząc na naszych zawodników grających w silnych ligach oraz Serie A, jest to pokaźna liczba piłkarzy, którzy tworzą trzon naszej reprezentacji. Przyjechaliśmy z szacunkiem i respektem dla przeciwnika, ale nie znaczy, że mamy jakieś obawy. Dla mnie najważniejsze będzie, aby zobaczyć, na ile zespół zdoła wprowadzić rozwiązania nad którymi pracowaliśmy przez trzy dni zgrupowania” – stwierdził Brzęczek na dzisiejszej konferencji prasowej w Bolonii.
Z powodu kontuzji w meczu nie będą mogli zagrać Maciej Makuszewski i Maciej Rybus.
"Najważniejszą kwestią jest zestawienie całego zespołu. Nie możemy oddzielnie patrzeć na formacje ofensywne i defensywne. Jeśli całość będzie dobrze funkcjonować, to będziemy skuteczni w obu aspektach, jeżeli będziemy chcieli oddzielić defensywę i ofensywę, wówczas będziemy mieli problemy” – podkreślił Brzęczek.
O godz. 18:30 czasu GMT rozpocznie się oficjalny trening na Stadio Renato Dall'Ara, gdzie dzień później o godz. 19:45 czasu GMT polscy piłkarze powalczą z Włochami w pierwszej kolejce Ligi Narodów. Bezpośrednio po meczu biało-czerwoni wylecą do Wrocławia, gdzie we wtorek zagrają towarzysko z Irlandią.