Jedna trzecia mieszkańców UK chce kolejnego lockdownu

Prawie 40 proc. uczestników ankiety zadeklarowało, że chce wprowadzenia lockdownu ze względu na obawy związane z rosnącą liczbą zachorowań na Covid i obawami o wydolność NHS w miarę jak kraj wkracza w sezon grypowy.

Wprawdzie ogólna liczba zachorowań na Covid spadła z 56 tys. przypadków odnotowanych w połowie października do ok. 30 tys. obecnie, ale na terenie prawie 20 proc. rejonów Wielkiej Brytanii liczba zachorowań wciąż rośnie - szczególnie w East Midlands.

Ponadto nadal wzrasta liczba zgonów i przyjęć do szpitali. Według aktualnych danych rządowych, 31 października odnotowano 74 zgony w ciągu 28 dni od uzyskania przez te osoby pozytywnego wyniku testu, a w ciągu ostatniego tygodnia liczba zgonów wzrosła o ponad 15 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem. Analogicznie, 1 038 pacjentów zostało przyjętych do szpitala 25 października, co stanowi wzrost o 6 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem.

W zeszłym tygodniu "The Independent" przeprowadził ankietę, w której zapytał czytelników, czy ich zdaniem rząd powinien wprowadzić kolejny lockdown w odpowiedzi na rosnącą liczbę zachorowań na Covid.

Spośród prawie 700 respondentów 39 proc. stwierdziło, że rząd powinien wprowadzić lockdown, podczas gdy 31 proc. było temu przeciwnych. Kolejne 31 proc. uznało, że rząd powinien zwiększyć istniejące restrykcje, aby ograniczyć rosnącą liczbą infekcji, jednocześnie powstrzymując się od narzucania kolejnych lockdownów.

Tymczasem rząd konsekwentnie twierdzi, że nie ma planów ponownego wprowadzenia restrykcji, a nawet uruchomienia "planu B", który wymagałby powrotu do pracy zdalnej, obowiązkowych maseczek i paszportów szczepionkowych.