Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Izba Gmin: Mimo wojny rosyjskie brudne pieniądze nadal płyną do kraju

Izba Gmin: Mimo wojny rosyjskie brudne pieniądze nadal płyną do kraju
"Kolejne rządy pozwoliły wrogim aktorom i kleptokratom prać swoje brudne pieniądze w City" - skomentowano raport. (Fot. Getty Images)
Rosyjskie brudne pieniądze nadal płyną do Wielkiej Brytanii i służą do finansowania wojny na Ukrainie, a za rządowymi obietnicami ukrócenia tego nie idą działania - ocenili w opublikowanym dziś raporcie posłowie z komisji spraw zagranicznych Izby Gmin.
Reklama
Reklama

W wysoce krytycznym raporcie podkreślili oni, że "nieodpowiednie przygotowanie i przewidywanie" ze strony kierownictwa ministerstwa spraw zagranicznych spowodowało, iż rząd był powolny w nakładaniu sankcji oraz iż "haniebnym" jest to, że potrzeba było aż wojny, by przyjąć ustawę o przestępstwach gospodarczych, która ma zapobiegać praniu pieniędzy z korupcji poprzez brytyjski rynek nieruchomości.

Posłowie wskazali, że wprowadzone środki nadal "nie idą wystarczająco daleko lub szybko" oraz że niewiele zrobiono, by rozwiązać fundamentalny problem tego, że ograny ścigania dysponują mniejszymi funduszami niż osoby, które są ich celem.

"Niechęć rządu do przedłożenia ustawodawstwa w celu powstrzymania przepływu brudnych pieniędzy prawdopodobnie przyczyniła się do przekonania w Rosji, że Wielka Brytania jest bezpieczną przystanią dla pochodzącego z korupcji bogactwa. To wstyd, że potrzeba było wojny, aby zmobilizować rząd do działania. Chociaż ministrowie elokwentnie mówili w Izbie Gmin o potrzebie ścigania kleptokratów, za retoryką nie poszły konstruktywne działania. Tymczasem pochodzące z korupcji pieniądze nadal napływały do Wielkiej Brytanii" - wskazano w raporcie.

"Podstawową przyczyną nieskutecznych początkowo działań w sprawie sankcji było nieodpowiednie przygotowanie i przewidywanie przez kierownictwo MSZ i w konsekwencji braki kadrowe w jednostce ds. sankcji" - dodano.

Przewodniczący komisji Tom Tugendhat z rządzącej Partii Konserwatywnej wskazał, że kolejne rządy "pozwoliły wrogim aktorom i kleptokratom prać swoje brudne pieniądze" w City.

"Samozadowolenie pozostawiło otwarte drzwi do tego, by skorumpowane bogactwo mogło się zakorzenić, a moralnie zbankrutowani miliarderzy - używać Wielkiej Brytanii jako bezpiecznej skrytki depozytowej. Status Wielkiej Brytanii jako bezpiecznej przystani dla brudnych pieniędzy jest plamą na naszej reputacji" - oznajmił.

Czytaj więcej:

Liz Truss: Będziemy nakładać sankcje dopóki Rosja się nie wycofa

Nowe sankcje Wielkiej Brytanii na kolejne 13 osób i firm z Rosji, w tym kuzynkę Putina

Wielka Brytania "może odciąć dostawy gazu do Europy"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama