Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Grosicki: Takie zwycięstwo buduje zespół

Grosicki: Takie zwycięstwo buduje zespół
Kamil Grosicki cieszy się z wygranej z Armenią, ale jego zdaniem, drużyna liczy na więcej. (Fot. Getty Images)
Polscy piłkarze z trudem pokonali przed własną publicznością grającą od 30. minuty w dziesiątkę Armenię 2:1 w 3. kolejce eliminacji mistrzostw świata. Zwycięską bramkę zdobyli w ostatniej akcji meczu.
Reklama
Reklama

"Pokazaliśmy, że w każdym meczu gramy do końca. W 93. minucie mogliśmy przegrać ten mecz, ale ostatecznie go wygraliśmy. Mieliśmy problem, aby przebić się przez defensywę rywali. Takie zwycięstwo buduje zespół i to jest dobry prognostyk przed meczem z Rumunią. Mimo gorszego dnia potrafiliśmy wygrać ten mecz. Wcześniej mówiłem, że w tej grupie nie będzie łatwych meczów. W sobotę Ormianie przegrali 0:5 z Rumunią, a wczoraj mogli z nami wygrać. Ostatecznie pokazaliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem. Cieszę się, że wygraliśmy w takim stylu" - stwierdził Kamil Grosicki.

"Nie ma co ukrywać, że grało nam się ciężko, ale stworzyliśmy sobie kilka stuprocentowych sytuacji. Brakowało trochę skuteczności, ale najważniejsze, że wygraliśmy. Za kilka dni nie będziemy pamiętali o stylu. Trzeba zachować większą determinację w defensywie, bo mogliśmy stracić dwie czy trzy bramki. W porównaniu do Euro 2016 zbyt często tracimy bramki. Ale najważniejsze, że mimo problemów przeciwko Armenii i Danii wygraliśmy i zdobyliśmy komplet punktów" - ocenił z kolei Grzegorz Krychowiak

 "Za dużo tych nerwów. Wolałbym rozstrzygnąć ten mecz w pierwszej połowie, strzelić dwie bramki i próbować zdobyć kolejne. Powinniśmy kontrolować to spotkanie, a do końca się męczyliśmy i walczyliśmy o zwycięstwo. Jest w nas złość, bo takie mecze nie powinny się nam zdarzać. To zwycięstwo może mieć ogromne znaczenie w kontekście kolejnych meczów w tych eliminacjach. Jednak każdy z nas musi się skupić na sobie i w każdym meczu dawać z siebie maksimum. Przekonujemy się, że ta grupa jest bardzo wyrównana" - oznajmił Robert Lewandowski.

Kamil Wilczek: "Cieszę się, że mój debiut w reprezentacji był zwycięski. Jednak to nie był dla nas łatwy mecz. Na szczęście w końcówce zwycięską bramkę strzelił Robert Lewandowski. Było trochę nerwowości, ale klasowy zespół musi wygrywać takie mecze. Przed wejściem na boisko trener powiedział mi, że mam się cofać po piłkę i starać ją rozegrać, aby pomóc drużynie. Powinniśmy się cieszyć z tych trzech punktów". 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama