Grant Shapps jest "niemal pewny", iż święta w UK się odbędą

Grant Shapps ocenił na antenie Sky News, że jest mało prawdopodobne, aby restrykcje w Anglii zaostrzono przed Bożym Narodzeniem. "Ludzie będą mogli cieszyć się świętami zgodnie z planem" - wyraził opinię.

Polityk wyjaśnił, że odpowiedzialność za zdrowie leży po stronie ludzi. "Rząd chce, aby ludzie byli rozsądni i wciąż mogli się cieszyć świątecznym okresem" - dodał.

Dopytywany przez dziennikarzy o perspektywę kolejnych restrykcji, wskazał, że "w tej chwili nie ma planów wprowadzania dalszych ograniczeń".

Wczoraj posłowie głosowali za zatwierdzeniem kolejnych restrykcji w ramach Planu B. Do kraju wrócił m.in. obowiązek noszenia masek w większości miejsc czy przedstawiania paszportów covidowych podczas imprez masowych.

Dr Jenny Harries, szefowa UK Health Security Agency, ostrzegła dziś brytyjskich posłów, że "wariant Omikron jest największym zagrożeniem dla zdrowia publicznego od początku pandemii". 

W ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii wykryto aż 59 610 zakażeń koronawirusem. Dzięki programowi szczepień liczba zgonów wyniosła zaledwie 150.