Federer przeszedł operację. Przegapi French Open
Kontuzja wyraźnie dawała się Federerowi podczas wielkoszlemowego Australian Open w drugiej połowie stycznia. 38-letni zawodnik dotarł w Melbourne do półfinału, w którym miał kłopoty z poruszaniem się i nie był w stanie zbytnio zagrozić Serbowi Novakowi Djokovicowi. Był to jego ostatni jak dotychczas mecz.
"Ból w prawym kolanie dokucza mi od jakiegoś czasu. Miałem nadzieję, że się z tym uporam, ale po badaniach i rozmowie z moim sztabem zdecydowałem, by poddać się artroskopii" - poinformował na Twitterze słynny tenisista.
— Roger Federer (@rogerfederer) February 20, 2020
Jak dodał, po zabiegu lekarz potwierdził, że była to właściwa decyzja i jest pewny, że odzyskam pełną sprawność w nodze.
20-krotny triumfator Wielkiego Szlema, co jest rekordem w męskim singlu, opuści też zaplanowane wcześniej starty w Dubaju, Indian Wells, Bogocie i Miami.
W latach 2017-18 zawodnik z Bazylei całkowicie zrezygnował z części sezonu na kortach ziemnych. W poprzednim zaś na tej nawierzchni startował w dwóch imprezach ATP zanim przeniósł się na paryskie obiekty im. Rolanda Garrosa. Jego agent tydzień temu zaznaczył, że Szwajcar w tym roku na kortach ziemnych miał grać tylko we French Open, w którym triumfował w 2009 roku.
Czytaj więcej:
Australian Open: Rekordowy ósmy triumf Djokovica w Melbourne