Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Fabiański: Armenia to nieprzyjemny zespół

Fabiański: Armenia to nieprzyjemny zespół
Łukasz Fabiański radzi ostrożność w grze z Armenią. (Fot. Getty Images)
Według Łukasza Fabiańskiego reprezentacja Armenii, którą podopieczni Adama Nawałki podejmą jutro w Warszawie w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata 2018, jest nieprzyjemnym zespołem, na który trzeba szczególnie uważać.
Reklama
Reklama

"Czeka nas ciężki mecz. To bardzo nieprzyjemny zespół, na który trzeba szczególnie uważać" - stwierdził bramkarz Swansea City.

Reprezentacja Polski przystępuje do tego spotkania po sobotnim zwycięstwie z Duńczykami 3:2.

"Zagraliśmy dobrze pod względem taktycznym, mimo że straciliśmy dwie bramki. Pierwsza była przypadkowa i nie wynikała z dominacji Duńczyków. Plan, który mieliśmy przed meczem, zdał egzamin. Wiem, że mogło to wyglądać jakbyśmy się cofnęli i oddali inicjatywę gościom. Jednak dobrze znaliśmy słabe strony Duńczyków i wiedzieliśmy jak je wykorzystać" - przyznał Fabiański.

Biało-czerwoni prowadzili 3:0 po golach Roberta Lewandowskiego. Jednak bramkę samobójczą strzelił Kamil Glik.

"Może to źle zabrzmi, ale Kamil uderzył piłkę idealnie. W takich sytuacjach bramkarz spodziewa się podania od swojego obrońcy, ale w tym przypadku mieliśmy pecha. Jednak wygraliśmy, więc nie będziemy tego rozpamiętywać" - ocenił Fabiański.

Bramkarz Swansea dwukrotnie skapitulował, ale w sobotę nie miał zbyt wiele pracy.

"Nigdy nie oceniam meczu pod tym kątem. W bramce koncentruję się na wykonaniu swojej pracy. Jeżeli mam interwencję jedną na 15 minut, to chcę ją dobrze wykorzystać. W meczu z Danią często grałem nogami, ale mniej broniłem strzałów" - ocenił.

Po wyjazdowym remisie z dużo niżej notowanym Kazachstanem (2:2), w sobotę w Warszawie podopieczni Adama Nawałki odnieśli pierwsze zwycięstwo w tych eliminacjach.

"Po meczu w Astanie mieliśmy ogromny niedosyt. Jednak mieliśmy świadomość swojej siły. Ten kubeł zimnej wody, jakim był remis z Kazachstanem, przydał nam się po mistrzostwach Europy we Francji. Musieliśmy się obudzić i przestać żyć tym, co się wydarzyło w czerwcu" - zakończył Fabiański.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama