Euro 2024: Polska delegacja już w Pradze. Trwają przygotowania do marcowych meczów
"Byliśmy dzisiaj na stadionie Slavii, oglądaliśmy obiekt, wszystko jest w porządku. Teraz zaczynamy wizytować hotele. Odwiedzimy prawdopodobnie pięć. Kiedy już otrzymamy oferty, wybierzemy najlepszą. Oczywiście w grę wchodzi tradycyjnie taki hotel, z którego będziemy mieć 10-15 minut drogi na stadion" - ujawnił rzecznik prasowy PZPN i team menedżer reprezentacji Jakub Kwiatkowski.
Delegacja PZPN w Pradze jest kilkuosobowa. Tradycyjnie w takich przypadkach rzecznikowi federacji towarzyszą osoby odpowiadające za logistykę - Andrzej Zaręba i Łukasz Gawrjołek.
Jeżeli chodzi o bilety na mecz w Czechach, PZPN - zgodnie z przepisami - otrzyma dla polskich kibiców pięć procent. "Wkrótce rozpoczniemy sprzedaż, nie ma jeszcze terminu. Stadion Slavii mieści 19 tysięcy, my dostaniemy około tysiąca" - dodał Kwiatkowski.
Lokalizacja meczu z Czechami jest znana, natomiast wciąż nie wiadomo, gdzie Polska podejmie Albanię 27 marca. PZPN chce, aby to spotkania odbyło się na nieczynnym w ostatnich dwóch miesiącach dla kibiców PGE Narodowym w Warszawie.
Bez względu na miejsce rozegrania meczu z Albanią, marcowe zgrupowania reprezentacji Polski, pierwsze pod wodzą nowego selekcjonera, odbędzie się prawdopodobnie w Warszawie. "Do Czech przylecimy dzień przed meczem. Kiedy powrót z Pragi? Zależy od tego, co zdecyduje nowy trener kadry" - oświadczył Kwiatkowski.
Oprócz Polski, Czech i Albanii w grupie E wystąpią też niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia. Do turnieju finałowego w Niemczech (14 czerwca - 14 lipca 2024) awansują dwie najlepsze drużyny z tej stawki.
Czytaj więcej:
Mecz piłkarski Szkocja - Anglia w 2023 roku upamiętni historyczne wydarzenie
W Nowy Rok bez trenera piłkarskiej kadry, w PZPN nie ma pośpiechu
El. ME 2024: Decyzja ws. meczu z Albanią do 16 stycznia, w grze PGE Narodowy