Ekspert o "sytuacji bez wyjścia" dla Karola III. Chodzi o Harry'ego i Meghan

Zdaniem Danieli Ester, tematem numer jeden w mediach w czasie koronacji będzie Harry i Meghan, bez względu na to, czy w ogóle pojawią się w kraju.

Książę i księżna Sussex potwierdzili, że otrzymali zaproszenie na uroczystość. Pomimo tego, że odbędzie się ona już za miesiąc, wciąż nie ogłosili, czy wezmą w niej udział. 

"Król będzie w trudnej sytuacji, jeśli odmówią i nie przyjadą" - ocenia ekspertka i sugeruje, że brytyjskie tabloidy będą analizować to, dlaczego Sussexowie podjęli taką, a nie inną decyzję.

"Trudna sytuacja powstanie także jeśli przyjmą zaproszenie i przyjadą, ponieważ przyćmią wówczas koronację" - dodaje.

Pałac Buckingham już wcześniej sugerował, że istnieją dwa plany celebracji związanych z koronacją. To, który ostatecznie otrzyma zielone światło, uzależnione jest tylko i wyłącznie od tego, czy Sussexowie przybędą czy nie.

"Nie mam wątpliwości, że pytania dotyczące ich obecności zdominują prasę - niezależnie od samej obecności" - podkreśla Daniela Ester.

"Karol III ma spory dylemat. Nikt nie ma wątpliwości, że w czasie koronacji oczy wszystkich będą zwrócone na Harry'ego i Meghan - nadętych, obrażonych i ubranych w stroje od designerów. Jeśli się nie pojawią, wszyscy będą dyskutować tylko o tym, jak zepsute są relacje rodzinne u Windsorów" - dodaje.

Koronacja króla Karola III zaplanowana jest na 6 maja. Ponieważ data ta wypada w sobotę, dzień wolny od pracy (Bank Holiday) został przesunięty na poniedziałek (8 maja).