Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dramat Borussii. Już 10. porażka w sezonie

Dramat Borussii. Już 10. porażka w sezonie
Borussia zajmuje w lidze przedostatnie miejsce (Fot. Getty Images)
Borussia Dortmund poniosła dziesiątą porażkę w tym sezonie. W 17. kolejce niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej uległa w Bremie zamykającemu dotychczas tabelę Werderowi 1:2 i zajmuje w lidze przedostatnie miejsce.
Reklama
Reklama

W wyjściowym składzie gości znalazł się Łukasz Piszczek, który popełnił błąd przy drugiej bramce dla Werderu. W 62. minucie nie zdążył wrócić za Finem Bartelsem, który otrzymał podanie z prawego skrzydła i wykorzystał sytuację sam na sam. W początkowych fragmentach spotkania dla gospodarzy trafił Davie Selke, a straty zmniejszył w 69. minucie Mats Hummels.

Werder wyprzedził w tabeli wczorajszych rywali. Ma 17 punktów, a Borussia zgromadziła 15. Jeśli dzisiaj Freiburg, obecnie czerwona latarnia rozgrywek, pokona przed własną publicznością Hannover 96, BVB zakończy rundę jesienną na ostatnim miejscu.

Trener Juergen Klopp nie krył rozgoryczenia postawą zespołu. "Każda krytyka skierowana przeciwko nam jest uzasadniona. Jeśli ktoś myślał, że to jest najlepszy okres w mojej karierze, to się grubo pomylił. Ten mecz zobrazował cały nasz dotychczasowy sezon. Są też dobre wieści: ten rok się już skończył" - zaznaczył po spotkaniu szkoleniowiec.

Jak poinformował klub, piłkarze wznowią treningi po przerwie świątecznej 6 stycznia. 18. kolejkę zaplanowano na przełom stycznia i lutego. "Mamy przed sobą trzy tygodnie przygotowań, które będą bardzo intensywne. Później będziemy zupełnie innym zespołem. Popełnialiśmy w rundzie jesiennej zbyt wiele błędów, pokazaliśmy zbyt wiele słabości i teraz jak ci idioci siedzimy w strefie spadkowej. Ale tak słabi na pewno nie jesteśmy, dlatego teraz będziemy się wspinali w tabeli" - zapewnił Klopp.

Zwycięzcą pierwszej połowy sezonu już wcześniej został Bayern Monachium. Niepokonani Bawarczycy, którzy w piątek wygrali z Mainz 2:1, mogą pochwalić się 45 punktami i imponującym bilansem bramek: 41-4. Nigdy w historii Bundesligi nie było zespołu, który na tym etapie rozgrywek straciłby tylko cztery gole.

Bayern ma 11 punktów przewagi nad wiceliderem VfL Wolfsburg, który w późniejszym spotkaniu pokonał przed własną publicznością FC Koeln 2:1. Cały mecz w barwach gości rozegrał Paweł Olkowski, a od 65. minuty występował również Adam Matuszczyk.

W innym wczorajszym spotkaniu Bayer Leverkusen zremisował z Eintrachtem Frankfurt 1:1. Bramkę dla gości zdobył najskuteczniejszy piłkarz obecnego sezonu Alexander Meier - ma już 13 goli i o trzy wyprzedza wicelidera klasyfikacji strzelców Holendra Arjena Robbena z Bayernu.

Z ławki rezerwowych "Aptekarzy" spotkanie oglądał Sebastian Boenisch.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.06.2024
    GBP 5.1027 złEUR 4.3087 złUSD 4.0291 złCHF 4.4903 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama