Do Wenecji wracają "strażnicy dobrych manier"

8 kwietnia 2023, 07:00

Ostatnio w Wenecji zarejestrowano całą serię wybryków i niebezpiecznych incydentów. (Fot. Luca Zanon/Awakening/Getty Images)

Specjalna drużyna strażników rozpoczęła wczoraj patrolowanie historycznego centrum Wenecji. Jak co roku będą czuwać nad tym, aby turyści szanowali miasto oraz jego zabytki i by zachowywali się w nim godnie. W ten sposób tamtejsze władze chcą unikać takich incydentów, jak skoki do weneckich kanałów, opalanie w negliżu i pikniki w środku miasta.

Reklama

Praca jedenastu "strażników dobrych manier" będzie nie tylko polegała na pouczaniu turystów, ale też na udzielaniu im potrzebnych informacji.

Czuwać będą do listopada br. w najbardziej newralgicznych i masowo odwiedzanych punktach: w rejonie Placu Świętego Marka i mostu Rialto.

"To będzie także służba w obronie godnego wizerunku miasta w związku z zachowaniami, które często nie są poprawne" - przekazał szef wydziału do spraw turystyki Simone Venturini.

"Zadaniem strażników będzie przypominanie turystom o konieczności szacunku i o wyjątkowości naszego miasta, a w przypadku niestosownego zachowania - zawiadomienie służb porządkowych" - dodał.

Władze chcą unikać takich incydentów, jak skoki do weneckich kanałów czy opalanie w negliżu... (Fot. Getty Images)

Ostatnio w Wenecji zarejestrowano całą serię wybryków i niebezpiecznych incydentów, między innymi surowo zabronionych skoków do kanałów.

Miejscowe władze poinformowały o ustaleniu tożsamości czterech brytyjskich turystów, którzy wykonywali takie akrobacje; jeden z nich skoczył z dachu kamienicy.

Cała czwórka, która już wyjechała, ma zakaz ponownego wjazdu do Włoch, a ich pomocnik - wenecjanin musi zapłacić grzywnę w wysokości 2 tysięcy euro.

PAP / Agata C.

Czytaj więcej: