Do Polski nadciągają wyjątkowe upały. Ma być nawet do 34 stopni w cieniu
Już jutro mieszkańcy zachodniej Polski odczują dotkliwie wysokie temperatury. "W całym kraju będzie pogodnie, na zachodzie temperatura przekroczy 30 stopni, ale już w piątek te upały dotrą również do centrum" – tłumaczy meteorolog.
Tak też będzie w kolejnych dniach. Termometry usytuowane w cieniu będą pokazywały ponad 30 stopni. "Najcieplej na zachodzie – do 34 stopni. Tak będzie w sobotę, niedzielę i w poniedziałek" - prognozuje synoptyk.
Odetchnąć od upałów będzie można jedynie nad morzem, szczególnie na Półwyspie Helskim. Tam będzie zdecydowanie najchłodniej, ponieważ w czwartek termometry pokażą maksymalnie 20-21 stopni. W kolejne dni można się spodziewać 24-26 stopni.
"Hel będzie najchłodniejszym rejonem, bo nawet na obszarach podgórskich temperatury będą wyższe: 26-27 stopni. Nie zbliżą się jednak do 30 stopni" – podkreśla Jakub Gawron.
W związku z nadciągającymi upałami IMGW wydał ostrzeżenia 2. stopnia. Jutro obejmą one jedynie woj. lubuskie, jednak już od piątku rozciągają się one na większą część Polski. Oznacza to, że temperatury od 30 do 34 stopni będą się utrzymywały ciągu najbliższych dwóch dni.
Czytaj więcej:
Fala upałów uderzy w UK. W Londynie nawet 30 stopni
Potężna susza i rekordowe temperatury na zachodzie USA
Do Francji dotarła fala upałów. Miejscami może być 38 st.