Do Londynu wjeżdżają elektryczne hulajnogi

Do programu pilotażowego, który ma potrwać 12 miesięcy, wybrano trzy firmy oferujące hulajnogi elektryczne - Dott, Lime i Tier.

Wypożyczonymi e-skuterami będzie można jeździć jedynie po drogach lub ścieżkach rowerowych na wyznaczonych obszarach. Gminy i obszary Londynu biorące udział w programie to: Ealing, Canary Wharf w Tower Hamlets, City of London, Hammersmith and Fulham, Kensington and Chelsea oraz Richmond upon Thames.

W każdej gminie do dyspozycji będzie od 60 do 150 e-hulajnóg, ale w trakcie okresu próbnego liczba ta może wzrosnąć - przekazał TfL.

Osoby wynajmujące e-skutery muszą mieć prawo jazdy na samochód, motocykl lub motorower i są zachęcane do noszenia kasku, ale nie jest to obowiązkowe. Przed pierwszym skorzystaniem z urządzenia kierowcy będą musieli przejść internetowy kurs bezpieczeństwa.

Hulajnogą elektryczną nie będzie można jechać szybciej niż 12,5 mph; trzeba też pamiętać, aby mieć zawsze włączone przednie i tylne światła.

Koszt wynajmu e-skuterów nie został jeszcze ujawniony, ale TfL poinformował, że firmy biorące udział w testach muszą zapewnić, by ich ceny "uwzględniały potrzeby osób o niższych dochodach". Stwierdzono również, że "w wyjątkowych sytuacjach" należy oferować zniżki kluczowym pracownikom.

Sky News wskazuje, że odblokowanie hulajnogi elektrycznej w innych brytyjskich miastach kosztuje średnio 1 funta, a za minutę przejażdżki płaci się 14-20 pensów.

"Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć bezpieczne i zrównoważone wyjście Londynu z pandemii i nie mamy wątpliwości, że skutery elektryczne mogą stanowić innowacyjną, bardziej ekologiczną alternatywę dla samochodów" - podkreślił TfL.