Czy w Irlandii można płacić funtami za piwo? "To nie takie proste"
"Nie ma znaczenia, czy nosisz euro czy funty, możesz kupować drinki w Belfaście za euro i możesz kupić drinki w Dublinie za funty" - oznajmił David Davis.
Pracownicy niektórych z najbardziej ruchliwych barów w stolicy Irlandii stwierdzili, że płacenie funtami w tamtejszych barach wcale nie jest tak proste. Podobnie twierdzą pracujący dublińskich pubach Polacy.
"W Irlandii obowiązującą walutą jest euro, a obsługa pubów nie jest bankiem i nie wymienia pieniędzy na miejscu. To jest możliwe chyba tylko w samolotach Ryanaira” – żartuje w rozmowie z portalem Londynek.net jeden z polskich pracowników pubu w Dublinie.
"W pubie, w którym pracuję, nie ma możliwości płacenia funtami, po prostu nikt nie ma czasu na to, aby sprawdzać kurs funta i przeliczać kwotę. Z funtami trzeba później iść do banku, nikomu się to nie opłaca" - ocenia wypowiedź brytyjskiego polityka Kasia z Dublina.
Są jednak puby, w których można płacić funtami, ale to się zupełnie nie opłaca. "Nie jestem bankiem" - cytuje serwis www.independent.ie Alana Doyle'a, który zarządza barem Pillar przy Westmoreland Street. "Wiele osób przyjeżdża z Wielkiej Brytanii na kawalerskie i panieńskie, wiele z nich ma euro, ale ci, którzy nie wymienią funtów płacą nimi jeden do jednego".
"Większość barów w Dublinie nie akceptuje funtów, a jeśli już, to jestem pewien, że niektóre z nich po prostu kasują jak w euro" - oznajmił Josh Whelan z pubu Murray's przy O'Connell Street.
Funty akceptuje bar Madigan przy O'Connell Street, ale używa przelicznika jeden funt za jedno euro. "Wszyscy są tu mile widziani, a jeśli mają pieniądze, to je weźmiemy" - poświadczył Damian Ryan, który kieruje pubem Madigan.
Właściciele barów twierdzą, że coraz więcej turystów z UK decyduje się na płacenie kartą.
