Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Cztery osoby zginęły pod gruzami kamienicy w Poznaniu

Cztery osoby zginęły pod gruzami kamienicy w Poznaniu
Zawaliła się połowa kamienicy - donosi "Głos Wielkopolski"... (Fot. screenshot)
Strażacy dotarli do kolejnych ciał pod gruzami zawalonej kamienicy w Poznaniu. Obecny bilans to cztery osoby, które nie żyją - poinformował dzisiaj rzecznik wielkopolskiej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Sławomir Brandt. Poszukiwana jest jedna osoba.
Reklama
Reklama

Wcześniej straż informowała o jednej ofierze tego wybuchu gazu i zawalania się kamienicy oraz o 22 osobach rannych, teraz wiadomo, że rannych jest już 24.

"Obecnie udało nam się dotrzeć do kolejnych dwu ciał. Przybyły lekarz stwierdził zgon i mamy w tej chwili wydobyte na zewnątrz trzy ofiary" - wyjaśnił Brand na miejscu katastrofy.

"Próbujemy znaleźć jeszcze kogoś żywego, ale mamy świadomość, że z każdą minutą to prawdopodobieństwo jest coraz mniejsze" - dodał rzecznik.

Wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann informował wcześniej, że rannych jest 21 osób, z czego trzy bardzo ciężko. To dwie osoby dorosłe i dziecko - podał lekarz. Jedna z osób jest ciężko poparzona. 18 osób jest lekko rannych - trafiły do poznańskich szpitali na diagnostykę.

Pracuje 160 strażaków-ratowników, 30 zastępów straży pożarnej i policja - podał wojewoda. Na miejscu jest specjalna grupa poszukiwawcza straży pożarnej z Poznania z psami tropiącymi na gruzach.

Zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski poinformował, że osoby nieposzkodowane fizycznie podczas wybuchu i zawalenia budynku zostały przewiezione do pobliskiego hotelu; mają zapewnione schronienie i pomoc służb społecznych oraz pomoc psychologiczną. Pracownicy służb przeprowadzają wywiady z tymi osobami, tak by można było im świadczyć od poniedziałku pomoc materialną i finansową, przygotowaną w takich przypadkach.

Miasto przekazało do akcji koparkę, która pomaga straży pożarnej w prowadzaniu działań - podał Wiśniewski.

Szef wielkopolskich strażaków Andrzej Bartkowiak zaznaczył, że akcja ratownicza trwa. "Prawdopodobnie poszukujemy pod gruzami jeszcze jednej osoby" - zaznaczył.

Dyrektor gazowni podał, że 10 minut po zdarzeniu odcięto gaz, przeszukano teren pod kątem jakichkolwiek wycieków gazu, czego nie stwierdzono. Poinformował, że budynek 19 lutego przeszedł rutynowy przegląd instalacji, który nie wykazał żadnej nieszczelności. Nie było również żadnych zgłoszeń co do nieszczelności instalacji.

Wojewoda zaznaczył, że nie można przesądzać jeszcze o przyczynach katastrofy, np. że był to wybuch butli z gazem używanej w jednym z mieszkań.

Szef straży podał, że na 18 mieszkań, zniszczeniu uległy cztery - były one zawalone. Może runąć frontowa ściana budynku - zaznaczył. Poprosił, by nie używać dronów w pobliżu miejsca katastrofy.

Do wybuchu gazu i zawalenia się kamienicy przy ul. 28 Czerwca w Poznaniu doszło dzisiaj rano, ok. godz. 7:50. Na miejscu pracują 24 jednostki straży pożarnej.

Komendant Główny Straży Pożarnej podjął decyzję o skierowaniu na miejsce dodatkowych grup ratowniczych - z Łodzi i Warszawy. "Grupy te mają odpowiedni sprzęt i doświadczenie; pracują m.in. z psami, które są szkolone w poszukiwaniu osób żywych" - wyjaśnił rzecznik PSP Paweł Frątczak. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama