Coraz mniej lubimy Anglików, coraz bardziej Irlandczyków
3
Z ostatniego sondażu CBOS, dotyczącego sympatii Polaków do poszczególnych narodów i grup etnicznych wynika, że doświadczenia emigracyjne mogły nieco zmienić nasz stosunek do niektórych nacji.
Reklama
Reklama
CBOS zapytał o nastawienie do trzydziestu czterech narodów i grup etnicznych; po raz pierwszy pytano o Brazylijczyków i Estończyków. Ankietowani oceniali na siedmiopunktowej skali, w jakim stopniu darzą dany naród sympatią bądź też są mu niechętni.
W porównaniu do badania sprzed roku - zauważa CBOS - stosunek do uwzględnionych w sondażu narodów niewiele się zmienił, jednak w odniesieniu do większości z nich odnotowano nieznaczne pogorszenie nastawienia.
Największe zmiany na niekorzyść dotyczą Anglików, którzy w ubiegłym roku zajmowali w rankingu najbardziej lubianych narodów trzecie miejsce (47 proc. deklaracji o sympatii), a obecnie są na szóstej pozycji (43 proc.). Jednocześnie niechęć wobec nich zwiększyła się z 15 do 20 proc.
Spadła też sympatia wobec Rosjan z 31 proc. w ubiegłym roku, do 25 proc. obecnie, a grupa tych, którzy wyrażają wobec nich niechęć, zwiększyła się z 39 proc. do 42 proc.
Z kolei stosunkowo najbardziej wzrosła sympatia do Greków, Ukraińców i Francuzów (wzrost deklaracji sympatii po 3 punkty proc.).
Po raz kolejny na czele listy najbardziej lubianych narodów znajdują się Czesi, do których sympatię deklaruje 50 proc. badanych (mniej o 1 punkt proc. w porównaniu do 2013 r.). Na drugim miejscu znaleźli się Włosi (48 proc. wskazań - więcej o 2 punkty proc. niż w 2013r.). Trzecią lokatę w rankingu sympatii zajęli Słowacy (47 proc. sympatii, spadek o 1 punkt proc.)
Na czwartym miejscu znaleźli się ex aequo Irlandczycy i Hiszpanie - po 46 proc. ankietowanych wyraziło wobec nich sympatię (w przypadku Irlandczyków oznacza to wzrost o 2 punkty proc., a Hiszpanów - wzrost o 1 punkt proc.). Piątą lokatę zajęli Francuzi - 44 proc. deklaracji sympatii (wzrost o 3 punkty proc.).
Na kolejnych miejscach znaleźli się: Anglicy ex aequo z Norwegami i Węgrami - wszyscy po 43 proc. sympatii, Szwajcarzy (42 proc.), Amerykanie i Szwedzi (po 41 proc.), Holendrzy (40 proc. sympatii) oraz Austriacy i Niemcy (po 39 proc. wskazań).
Następnie w rankingu znaleźli się Chorwaci (38 proc.), po 37 proc. ankietowanych wyraziło sympatię wobec Belgów, Brazylijczyków, Greków i Japończyków. Z kolei Litwini i Ukraińcy uzyskali po 34 proc. wskazań sympatii, a Bułgarzy i Gruzini - po 31 proc.
Ujęci po raz pierwszy w sondażu Estończycy cieszą się sympatią 30 proc. badanych, tylko 21 proc. osób wyraziło sympatię wobec Rumunów, a ostatni w rankingu sympatii Romowie uzyskali 20 proc. wskazań.
Na stosunek do innych narodów - wskazuje CBOS - wpływają różnego rodzaju czynniki m.in.: stereotypy narodowościowe, bieżące wydarzenia społeczno-polityczne, zaszłości historyczne oraz własne doświadczenia. Od lat CBOS obserwuje generalną zależność, że Polscy większą sympatią darzą narody charakteryzujące się wyższym poziomem życia, stanowiące dla nas pozytywną grupę odniesienia, z którą chcemy się utożsamiać i do której aspirujemy. Natomiast - zauważa CBOS - Polacy dystansują się od narodów cechujących się niższym poziomem rozwoju społeczno ekonomicznego będących dla nas negatywną grupą odniesienia.
Sondaż przeprowadzono w dniach 9-15 stycznia 2014 r. na liczącej 1067 grupie dorosłych mieszkańców Polski.
W porównaniu do badania sprzed roku - zauważa CBOS - stosunek do uwzględnionych w sondażu narodów niewiele się zmienił, jednak w odniesieniu do większości z nich odnotowano nieznaczne pogorszenie nastawienia.
Największe zmiany na niekorzyść dotyczą Anglików, którzy w ubiegłym roku zajmowali w rankingu najbardziej lubianych narodów trzecie miejsce (47 proc. deklaracji o sympatii), a obecnie są na szóstej pozycji (43 proc.). Jednocześnie niechęć wobec nich zwiększyła się z 15 do 20 proc.
Spadła też sympatia wobec Rosjan z 31 proc. w ubiegłym roku, do 25 proc. obecnie, a grupa tych, którzy wyrażają wobec nich niechęć, zwiększyła się z 39 proc. do 42 proc.
Z kolei stosunkowo najbardziej wzrosła sympatia do Greków, Ukraińców i Francuzów (wzrost deklaracji sympatii po 3 punkty proc.).
Po raz kolejny na czele listy najbardziej lubianych narodów znajdują się Czesi, do których sympatię deklaruje 50 proc. badanych (mniej o 1 punkt proc. w porównaniu do 2013 r.). Na drugim miejscu znaleźli się Włosi (48 proc. wskazań - więcej o 2 punkty proc. niż w 2013r.). Trzecią lokatę w rankingu sympatii zajęli Słowacy (47 proc. sympatii, spadek o 1 punkt proc.)
Na czwartym miejscu znaleźli się ex aequo Irlandczycy i Hiszpanie - po 46 proc. ankietowanych wyraziło wobec nich sympatię (w przypadku Irlandczyków oznacza to wzrost o 2 punkty proc., a Hiszpanów - wzrost o 1 punkt proc.). Piątą lokatę zajęli Francuzi - 44 proc. deklaracji sympatii (wzrost o 3 punkty proc.).
Na kolejnych miejscach znaleźli się: Anglicy ex aequo z Norwegami i Węgrami - wszyscy po 43 proc. sympatii, Szwajcarzy (42 proc.), Amerykanie i Szwedzi (po 41 proc.), Holendrzy (40 proc. sympatii) oraz Austriacy i Niemcy (po 39 proc. wskazań).
Następnie w rankingu znaleźli się Chorwaci (38 proc.), po 37 proc. ankietowanych wyraziło sympatię wobec Belgów, Brazylijczyków, Greków i Japończyków. Z kolei Litwini i Ukraińcy uzyskali po 34 proc. wskazań sympatii, a Bułgarzy i Gruzini - po 31 proc.
Ujęci po raz pierwszy w sondażu Estończycy cieszą się sympatią 30 proc. badanych, tylko 21 proc. osób wyraziło sympatię wobec Rumunów, a ostatni w rankingu sympatii Romowie uzyskali 20 proc. wskazań.
Na stosunek do innych narodów - wskazuje CBOS - wpływają różnego rodzaju czynniki m.in.: stereotypy narodowościowe, bieżące wydarzenia społeczno-polityczne, zaszłości historyczne oraz własne doświadczenia. Od lat CBOS obserwuje generalną zależność, że Polscy większą sympatią darzą narody charakteryzujące się wyższym poziomem życia, stanowiące dla nas pozytywną grupę odniesienia, z którą chcemy się utożsamiać i do której aspirujemy. Natomiast - zauważa CBOS - Polacy dystansują się od narodów cechujących się niższym poziomem rozwoju społeczno ekonomicznego będących dla nas negatywną grupą odniesienia.
Sondaż przeprowadzono w dniach 9-15 stycznia 2014 r. na liczącej 1067 grupie dorosłych mieszkańców Polski.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama