Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Burmistrz Londynu "zszokowany" wiadomością o ataku na Adamowicza

Burmistrz Londynu "zszokowany" wiadomością o ataku na Adamowicza
Na scenie reanimowano Adamowicza, potem przewieziono go do szpitala. (Fot. Getty Images)
Burmistrz Londynu Sadiq Khan napisał na Twitterze, że 'jest zszokowany' wiadomością o ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wyraził 'solidarność z miastem', a także 'z rodziną i zwolennikami' prezydenta. Stan Adamowicza jest 'bardzo ciężki; o wszystkim zadecydują najbliższe godziny'.
Reklama
Reklama

"Modlimy się o jego szybkie wyzdrowienie" - napisał wczoraj wieczorem na Twitterze burmistrz Londynu.

Podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy o godz. 20:00 czasu lokalnego, gdy odliczano czas do "Światełka do nieba", na scenę, na której był m.in. Adamowicz, wtargnął mężczyzna.

Na nagraniu zdarzenia widać, jak przebiega przez scenę, podbiega do prezydenta Gdańska i uderza go nożem. Później, chodząc po scenie, podnosi w górę ręce w geście zwycięstwa, ponownie podchodzi do Adamowicza i zabiera mikrofon. "Halo, halo. Nazywam się Stefan W., siedziałem niewinnie w więzieniu, Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz" – krzyczał ze sceny, zanim obezwładnili go ochroniarze.

Na scenie reanimowano Adamowicza, potem przewieziono go do szpitala. Tam lekarze podjęli operację prezydenta Gdańska, która trwała pięć godzin.

Chirurg, który go operował, doktor Tomasz Stefaniak poinformował dzisiaj w nocy, że "pacjent żyje, chociaż jego stan jest bardzo, bardzo ciężki". "Urazy były bardzo ciężkie - poważna rana serca, rana przepony, rany narządów wewnątrz jamy brzusznej. O wszystkim zadecydują najbliższe godziny" - zaznaczył lekarz, który jest dyrektorem ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

Policja i prokuratura zaraz po zdarzeniu podjęły czynności w sprawie ataku na prezydenta Gdańska. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Według śledczych, napastnikiem jest 27-letni mieszkaniec Gdańska, karany za napady na banki. Policja zawiozła go na badanie krwi, noc miał spędzić w izbie zatrzymań.

Zaraz po napaści w mediach społecznościowych politycy i zwykli obywatele apelowali o modlitwę za zdrowie i życie Adamowicza, m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz szef Rady Europejskiej, b. premier Donald Tusk.

Oburzenie  atakiem na prezydenta Gdańska wyraził też wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. "Jestem przerażony tym brutalnym atakiem na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Miejmy nadzieję i módlmy się o to, aby wyzdrowiał. To wielki przywódca swojego miasta i człowiek dbający o innych ludzi" - napisał na Twitterze Timmermans.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama