Brytyjskim pubom grozi likwidacja. Wszystko przez galopujące podwyżki cen energii
Właściciele pubów i browarów z sześciu koncernów - JW Lees, Carlsberg Marston's, Admiral Taverns, Drake & Morgan, Greene King i St Austell Brewery - zasiadający w zarządzie stowarzyszenia British Beer and Pub Association (BBPA), w liście otwartym do rządu wezwali do natychmiastowej interwencji, w tym do opracowania pakietu wsparcia i ograniczenia cen energii dla przedsiębiorstw.
W przeciwieństwie do gospodarstw domowych, firmy nie są objęte regulowanym limitem cen energii, co oznacza, że ich rachunki są wyższe. Właściciele pubów oświadczyli, że kryzys energetyczny spowoduje "realne i poważne nieodwracalne" szkody dla przemysłu, jeśli nie otrzymają wsparcia.
Wiele firm piwowarskich już teraz jest zmuszonych do omijania dostawców energii i kupowania energii bezpośrednio na rynku hurtowym, ponieważ firmy energetyczne nie są skłonne do zaopatrywania sektora, który zużywa duże ilości energii.
In a letter co-signed by @greeneking @Admiral_Taverns @StAustellBrew @cmbcuk @JWLeesBrewery @drakeandmorgan @EmmaMcClarkin we noted support for the sector throughout the pandemic would be wasted if the Gov fails to act on extortionate energy bills. 2/2https://t.co/iI5LkwHEPQ
— British Beer & Pub Association (@beerandpub) August 30, 2022
W oświadczeniu ministerstwo biznesu, energii i przemysłu poinformowało, że "żaden rząd" nie jest w stanie kontrolować "globalnych czynników wpływających na wzrost cen energii i inne koszty prowadzenia działalności gospodarczej". Jednak rzecznik ministerstwa zapewnił, że branża gastronomiczno-hotelarska, która w czasie pandemii uzyskała wsparcie rządu, nadal będzie je otrzymywać.
W piątek regulator energii Ofgem, który ustala limity cen energii dla gospodarstw domowych, poinformował, że w październiku wzrost energii wyniesie 80%.
Wiele firm o dużym zapotrzebowaniu na energię, działających w różnych sektorach, również będzie musiało sprostać presji związanej z wysokimi kosztami energii, które mogą być przenoszone na konsumentów poprzez wyższe ceny.
Oprócz wysokości opłat za energię, browary zwróciły uwagę na możliwy niedobór dwutlenku węgla (CO2), który jest używany do produkcji piwa. CF Industries, największy brytyjski producent CO2, ogłosił niedawno, że tymczasowo wstrzyma produkcję w jednym ze swoich zakładów, ponieważ rosnące ceny energii sprawiają, że jej produkcja jest zbyt kosztowna.
Emma McClarkin, szefowa BBPA, ostrzegła, że wzrost rachunków za energię spowoduje więcej szkód dla branży niż pandemia, jeśli nie otrzyma ona wsparcia w ciągu najbliższych kilku tygodni.
Tymczasem liczba pubów w Anglii i Walii nadal spada. Badania wykazały, że w czerwcu było 39 970 pubów, co oznacza spadek o ponad 7 000 od 2012 roku.
Według firmy Altus, która opracowała raport, w Anglii i Walii zamknęło się w zeszłym roku 400 pubów, a w pierwszej połowie 2022 roku zamknęło się już około 200 z powodu inflacji. Tym samym całkowita liczba pubów spadła do najniższego poziomu od czasu, gdy Altus rozpoczął prowadzenie rejestrów w 2005 roku.
Czytaj więcej:
Sieci pubów w UK ostrzegają przed dalszym wzrostem cen
Coraz mniej pubów w Anglii i Walii. Ich liczba jest najniższa w historii