Brytyjskie media: Sześciu pozostawionych afgańskich tłumaczy pozwało brytyjski rząd
Są oni wśród ok. 750 Afgańczyków, którzy jak się uważa, nadal przebywają w swoim kraju, mimo że dostali zgodę na relokację do Wielkiej Brytanii. Jak przekazał Sky News ich prawnik, obsługa programu ARAP, którym objęci byli współpracownicy brytyjskich wojsk, była chaotyczna i wnioski czterech z tej szóstki początkowo zostały odrzucone.
Jeden z tłumaczy, któremu nie udało się dostać na lot ewakuacyjny w sierpniu zeszłego roku, poinformował Sky News, że dopiero w lutym tego roku jego wniosek został zatwierdzony, a w maju powiedziano mu, by czekał na instrukcje w sprawie wydostania się z Afganistanu, poprzez jeden z krajów sąsiednich, ale wciąż ich nie dostał. Jak dodał, cały czas się ukrywa.
Program ARAP został uruchomiony w kwietniu 2021 r., na cztery miesiące przed przejęciem władzy w Afganistanie przez talibów. Do tej pory w ramach tego programu sprowadzono ponad 10 tys. osób, w większości w czasie operacji Pitting w sierpniu zeszłego roku, w ramach której brytyjskie wojska ewakuowały z Afganistanu ponad 15 tys. osób, w tym także Brytyjczyków i obywateli państw trzecich.
Oprócz tego brytyjski rząd zobowiązał się do sprowadzenia do kraju 20 tys. obywateli Afganistanu, którzy pod rządami talibów są szczególnie narażeni na niebezpieczeństwo.
Czytaj więcej:
BBC: Z talibami walczyła "armia duchów". Kulisy upadku rządu
Unia Europejska przyjmie 40 tys. uchodźców z Afganistanu
Odznaczenia dla członków sił zbrojnych za operację ewakuacyjną z Afganistanu
Afgańczycy największą grupą narodowościową szukającą schronienia w UK
BBC: Brytyjskie siły specjalne zabijały w Afganistanie nieuzbrojone osoby