Brytyjska sieć Greggs przyspiesza tempo rozwoju, ale ostrzega przed rosnącymi cenami

Sieć piekarni, która przyznała się do "chwilowych zakłóceń" w dostawach niektórych składników nieco ponad miesiąc temu, oświadczyła dzisiaj, że przewiduje, iż wzrost kosztów będzie postępował wraz z nadejściem zimy, co zwiększy perspektywę przeniesienia ich na klientów.

Jednak dyrektor naczelny, Roger Whiteside zapewnił, że dostawy słynnych kiełbasek zostaną utrzymane pomimo kryzysu w przemyśle przetwórstwa wieprzowiny, który spowodował, że ponad 100 tys. świń jest przetrzymywanych na farmach.

Greggs wykazał 3,5-procentowy wzrost sprzedaży w trzecim kwartale roku finansowego w porównaniu z poziomami sprzed kryzysu związanego z COVID, pomimo utrudnień w biznesie i całej gospodarce, które grożą brakami w kluczowym okresie przed świętami.

Firma dodała, że dobre wyniki sprzedaży dały jej pewność, że przyspieszy tempo otwierania nowych sklepów do 150 nowych sklepów netto w przyszłym roku wobec 100 oczekiwanych w roku 2021. Jest to możliwe pomimo obecnych trudności w zatrudnianiu nowych pracowników przy rekordowym poziomie wakatów.

Sieć Greggs zapowiedziała, że chce również rozszerzyć ofertę handlu nocnego na większą liczbę sklepów oraz zwiększyć sprzedaż generowaną przez aplikację i dostawy na zamówienie.