Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjska gospodarka wraca na ścieżkę wzrostu. Podano dane za październik

Brytyjska gospodarka wraca na ścieżkę wzrostu. Podano dane za październik
Jak podkreślają eksperci, wzrost nie oznacza końca recesji. (Fot. Getty Images)
Krajowe Biuro Statystyczne (ONS) podało, że brytyjska gospodarka w październiku odnotowała wzrost o 0,5 proc. po spadku o 0,6 proc. miesiąc wcześniej. Eksperci rynkowi podkreślają jednak, że wzrost ma charakter tymczasowy i jest odzwierciedleniem faktu, iż we wrześniu w kraju obowiązywał dodatkowy bank holiday związany ze śmiercią królowej. 

Reklama
Reklama

Według ONS, kraj doświadcza głębokiej recesji i październikowy wzrost należy rozpatrywać w kategoriach "wyjątkowych okoliczności".

Powody do zadowolenia może mieć jednak m.in. branża motoryzacyjna. Ożywienie w sektorze usług w całym kraju, w tym duży wzrost aktywności w branży zdrowotnej (szczepienia przypominające, wizyty u GP i na oddziałach A&E), pozytywnie wpłynęły na sprzedaż samochodów i usług związanych z ich eksploatacją.

Dobrą passę kontynuuje także branża budowlana, głównie za sprawą licznych przedsięwzięć związanych z budową nowych domów i mieszkań. Rośnie także krajowa produkcja przemysłowa.

W ujęciu trzymiesięcznym - lipiec, sierpień i wrzesień - brytyjskie PKB spadło o 0,3 proc. Jest to odzwierciedleniem obaw o siłę gospodarki i doniesień o "zaciskających pasa" konsumentach i przedsiębiorcach. Skala inflacji w kraju jest najwyższa od 41 lat.

Bank of England przekazał już w zeszłym miesiącu, że gospodarka "prawdopodobnie znajduje się już w recesji" i stan ten może potrwać do końca 2023 r. Jeśli dane za listopad i grudzień wykażą spadek PKB, będzie to drugi z rzędu kwartał spadków, co spełni definicję recesji. 

Ekonomiści stwierdzili, że październikowe dane nie zmieniają w żaden sposób ogólnego obrazu spowalniającej gospodarki. David Bharier, szef badań w British Chambers of Commerce zwrócił uwagę, iż "zaufanie w biznesie znacznie spada".

Podkreślił, że "firmy z trudem radzą sobie z rosnącymi cenami i rachunkami za energię, a także zmagają się z podwyżkami podatków i rosnącymi kosztami pożyczek".

"Jeśli rząd nie pomoże stworzyć stabilnego środowiska umożliwiającego firmom inwestowanie, Wielka Brytania stanie w obliczu długoterminowej utraty konkurencyjności" - ocenił ekspert.

Czytaj więcej:

Do UK nadciąga recesja, która może potrwać 2 lata

UE, strefa euro i większość państw członkowskich w obliczu recesji

Przybywa Holendrów, którym brakuje na jedzenie. "Cały tydzień jedzą tylko naleśniki"

Finlandia potrzebuje pracowników z zagranicy. "Inaczej nie będzie to już kraj dobrobytu"

Goldman Sachs: Chiny prześcigną gospodarkę USA już w 2035 roku

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama